Awatar użytkownika
Kinga_łódź
4000 - letni staruszek
Posty: 4985
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:50

24 maja 2007, 14:14

K@tk@ przejdzie ci kiedy przyjdą mdłości :ico_noniewiem: :ico_oczko:

Awatar użytkownika
magda26
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3206
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:25

24 maja 2007, 14:32

Jedz kochana i ciesz sie tym bo jak pisza mamuski ktore urodzily brakuje im tego :-D

Awatar użytkownika
Fintifluszka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3623
Rejestracja: 16 mar 2007, 20:39

24 maja 2007, 14:57

Tak na marginesie to od 5-ciu lat jestem wegetarianką, nie weganką czy coś, nie jem po prostu mięsa, ale nabiał i jajka jak najbardziej... oczywiście gdybym nagle poczuła potrzebę zjedzenia kotleta to być może zrobiłabym to-bo właściwie, to tak jakby bobas się tego domagał, ale na razie mnie to nie spotkało i mam nadzieję nie spotka...

Awatar użytkownika
magda26
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3206
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:25

25 maja 2007, 17:22

widze cieplo sie zrobilo nikt na nic ochoty nie ma :ico_oczko: :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Kinga_łódź
4000 - letni staruszek
Posty: 4985
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:50

25 maja 2007, 17:23

A no tak to bywa :ico_oczko: Ja zjadłam truskaweczki z cukrem pychotka a na obiadek mam pomidorówkę z ryżem :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Fintifluszka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3623
Rejestracja: 16 mar 2007, 20:39

25 maja 2007, 22:55

Ja wcinam lody-jedyne łakocie jakie obecnie toleruję bez mdłości, a bez słodyczy nie umiem żyć :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Ewcik
4000 - letni staruszek
Posty: 4042
Rejestracja: 09 mar 2007, 10:28

25 maja 2007, 23:03

ile ja bym dała za truskawki.............. muszę jeszcze trochę wytrzymać........boję sie że Alę uczulą

lucy23
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3386
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:16

26 maja 2007, 08:44

ja wlasnie mam czesto ochote na truskawki i jagody :-D mniam

Awatar użytkownika
Alineczq
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3407
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:26

26 maja 2007, 09:33

u mnie podstawowe zachciewajki, to lody i teraz truskawki. Właśnie tak myślę czy nie pojechać na bazarek po następna porcje :-D aha i arbuz za mną chodzi lub melon

Awatar użytkownika
Viola
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3773
Rejestracja: 12 maja 2007, 12:08

26 maja 2007, 23:41

dziewczynki a za mną od początku ciąży chodziły...truskawki. :ico_haha_02: :ico_haha_02:
wreszcie są, więc objadam sie nimi bez pamięci... :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: .....pychotka.Poza tym serki waniliowe danio...pochłaniam codziennie jeden :ico_haha_02: no i oczywiście domowe ciasteczka...serniczek, szarlotka...mniam, mniam :ico_haha_02: :ico_haha_02:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość