LIPIEC 2007

[Anulaf]

Co do stanika, to przymierz jak kupujesz, bo te rozmiary stanikow do karmienia sa czesto wieksze niz tych normalnych i mozna sie nabrac! Ja kupilam ten sam rozmiar co teraz nosze i jest wiekszy w miseczkach! No ale po porodzie to i wkladki plastikowe na poczatku sa potrzebne (brodawki lepiej sobie odpoczywaja , a latem z upalami to lepiej zeby w mokrym nie byly) ! Szczegolnie przy pierwszym dzidziusiu polecam! No i jak nadmiar pokarmu, to moze sobie spokojnie do wkladki nalac sie i nie ma przeciekow! Tylko, ze wyglada sie jak ze zderzakami! No ale na poczatku i tak niewiele z domu sie wychodzi, wiec najwazniejsze jest to co najwygodniejsze! i najpraktyczniejsze!
Wiec sobie odpoczywam! Okropnosc! Ja, wiercipieta, musze lezec! Pffff!!!! Czego sie nie robi dla tym dziubulkow!!!

[joanna1111]

Dzieki dziewczyny Nie ma jak to doswiadczenie.A z tymi wkladkami to rzeczywiscie jak ze zderzakami

[ Dodano: 2007-05-26, 17:51 ]
Anula to trudne ja tez nie lubie za duzo na kanapie bo zawsze znalazlam cos do roboty a tu teraz odpoczywam.Dasz rade

[Anulaf]

No jakos bedzie, to tylko miesiac! Potem bedzie mozna szalec!

[joanna1111]

A ja dzis bylam na zakupacz i kupilam staniczki do karmienia (o 1nr wieksze)ale one sa jakies takie ze nie widac roznicy jak w tych innych.Bardziej przylegaja.Wkladki gumowe (wygladaja naprawde jak zderzaki) i podpaski poporodowe.I juz jestem w pelni wyposazona.
A u nas zaczelo lac o 20 i w koncu pogoda dla ciezarnych.Widze ze nikogo nie ma wiec zycze milej nocki

[Viola]

a ja wpadam życząc spokojnej nocki... ,
Joanna ja w przyszłym tygodniu pomyślę o zakupie staniczków, wkładek...itp.
u mnie ulewa zaczęła sie ok.15, padały nawet duże bryłki gradu...polało nieżle, ale jutro od rana ma byc upalnie
po południu byliśmy u mojego brata na 18-stce, długo nie posiedzieliśmy, bo mała wariowała w moim brzuszku -wypiłam toast, malutką lampke szampana i to pewnie po tym...
tymczasem zmykam pod kołdrekę, do jutra...

[Anulaf]

Dzien dobry w niedziele!
No i pusciutko tutaj, pewno jeszcze spicie!
Mnie zle sie spalo i jestem padnieta, a mala szaleje! Oj maja kondycje te nasze dzidzie!

[joanna1111]

Czesc mamuski a ja widze ze jestem dzis pierwsza O tej porze chyba jeszcze wszystkie spicie.U mnie dalo by rade bo pada deszczyk i uffffffffffffff mozna odetchnac.Dzis mam dzien odpoczynku bo maz robi obiadek.Tylko po obiadku kuchnia wyglaga jak po babardowaniu i trzeba sprzatac i myc.
Violu bo cora tez chciala sobie potanczyc u wuja na 18-tce wiec szalala

[abegano]

Witam w niedzielę. Tez miałam niespokojną noc ze względu na zaduch nie mogłam spać dopiero nad ranem się udało.
Wczorajsza wycieczka do kina nawet się udała ale corcia nie dała obejrzec całego filmiku...... Trzeba było wyjśc na siusiu....... A film fajny tylko przydługi....

[wrzosia86]

Wrzosia86 no witam i chyba nie dziekuje bo nie chce zapeszyc No ale jeszcze wszystko przed nami A jak to bylo u Ciebie i jak sie czujesz juz po roku czasu?Te Twoje smyki slodziutkie.Ciesze sie ze do nas zajrzalas

U mnie ok... mały rośnie jak na drożdźach już ma prawie 11 miesiecy i do chodzenia się szykuje. hehehe to jeden smyk te liczniki to Dawidka:) U mnie ciąża przeszła ok, porodu to już nie pamiętałam dzień po... hehe mimo że sie trochę namęczyłam:) bo wody mi odeszły koło 1 w nocy z 2 na 3 lipca a urodziłam dopiero o 22:50 3 lipca......
teraz to tylkowspominam jak to było rok temu co przeżywałam:) i dlatego do Was zaglądam, bo to pomaga powspominać:) jka się było --->

[ Dodano: 2007-05-27, 10:20 ]

Wiec sobie odpoczywam! Okropnosc! Ja, wiercipieta, musze lezec! Pffff!!!! Czego sie nie robi dla tym dziubulkow!!!

zobaczysz jeszcze zatęsknisz za tym kopaniem po żebrach... teraz to czasami mi brak tego to cudowne uczucie:)

a jak kochane znosicie upały??? Oj pewnie wszystko popuchnięte co?? ja jak rok temu były takie upały to umierałam, chodzić nie mogłam, bo takie banie z nóg miałam, że hej....

[Viola]

witajcie, ja też już po śniadanku. ale w nocy to sie wyspałam...po ierwsze duchota, po drugie Miłosz obudził się nad ranem i miał szczekający kaszel...zapalenie krtani. nie mógł oddychać, mąz go na balkon wystawiał żeby mógł lepiej oddychać.Wyszły lody i zimna cola dałam mu syrop, psiknęłam tantum verde i jakoś usnął. teraz juz jest o niebo lepiej z nim
dziś znów mam z głowy obiadek, bo mężuś sie tym zajął, więc sobie trochę odpocznę od tych garów.
a pogoda dziś super upalna...