aniu i kamilko sliczne brzuszki!!!!!
aniu zdolniacha z ciebie.. marnujesz sie w wojsku.. jestem pewna ze po macierzynskiem jakas ciekawa robotke zalapiesz... podziwiam za nauke hiszpanskiego hihi mnie tez sie ten jezyk podoba i rowniez zauroczylam sie nim na wakacjach tam spedzonych... ale szybko zapomnialam wszystko... hihi
uczylam sie jez niem, francuskiego.i nawet laciny... ale nic juz nie jarze... to bylo w szkole i raczej z musu niz z przyjemnosci.. len ze mnie i tyle... hihi
zazdroszzce tym ktorym jezyki tak latwo wchodza do glowy.. ja tu jestem przeszlo 3 lata a moj ang wciaz jest na srednim pozniomie.. wlasciwie nijakim...bleee
tez planuje jakis program do domu zakupic i uczyc sie cosik, zeby czasu nie marnowac.... przyjechalam tutaj bez zadnej znajnomisci i tylko na poczatku przez 3 miechy chodzilam do szkoly i uczylam sie metoda callana, zeby prace jakas zalapac poza sprzataniem i wlasciwie b duzo mi to pomoglo... ale moj poziom jest wciaz taki sobie.... bleeee
julie tak jak ;pisza dziewczyny.. marsz do lekarza... i napisz czy wszystko ok
a propos krwi pepowinowej to zadalam wczoraj pytanie na tej stronce do ktorej linka podala kamila i oto co mi napisali:
Krew pepowinowa moze byc wykorzystana w leczeniu chorób równiez u osób nie spokrewnionych, oczywiscie po spełnienieniu przez nia koniecznych wymogów m.in. co do zgodności antygenów tkankowych ewentualnego biorcy i dawcy.Krew oddana do banku państwowego moze byc wykorzystana takze w leczeniu inych osób, nie tylko dziecka, którego krew pobrano czy najblizszej rodziny.
asiu ciesze sie, ze twoj mezulek taki kochany dla ciebie.... hihi
[ Dodano: 2007-05-28, 14:40 ]
sliczny tygrysek.. taki sam jak dla mojej kruszynki.... hihi jasnie pani ja wlasnie nie chcialam na pizamke... tylko nie wiem dlaczego one byly w takim dziale... i sa tez takie fajne frotowe ubranka ..taki sam kroj i tez mi sie podobaja.. chcialam kupic zielony... ale zobacze jeszcze.. na lato super... hihi
my dzis wstalismy dopiero po 12.... pada i pada... ponuro na maxa.... dola mozna zlapac.. i mi sie wlasnie pogoda udziela
mieli wpasc znajomi z ich maluszkiem, ale kicha , bo okazalo sie , ze on zlapal fuche na weekend i pracuje do pozna... bleee
no wiec pomyslelismy, ze wybierzemy sie do tej dalszej ikei, w ktorej to ponoc bylo 14 lozeczek, a adas dzwonil zeby sie upewnic i nie ma ani jednego
a obiadek juz mamy z wczoraj rosol i szaszlyki.. wiec lajcik dzis na maxa...
w anglii dzis wolne.. bank holiday... hihi drugi dlugi majowy weekend.. kolejny w sierpniu...
[ Dodano: 2007-05-28, 14:42 ]
dobrze , ze nie ma kamilki bo znowu mi sie dostanie za dlugosc posta hihi
[ Dodano: 2007-05-28, 15:14 ]
ide pod prysznic i jedziemy na jakies zakupki hihi papa