Och tak Wisienko puzzle w niemiłosiernym tempie znikają... Ale powiem jedną rzecz, dziwną moze... Im blizej do porodu tym bardziej zaczynam chcieć, zeby termin ten był dłuzszy
z jednej strony chcę juz szbciej utulić Poziomeczkę, a z drugiej paralizuje mnie strach przed taaaaaaaaaaaaaką odpowiedzialnością