Natashka Mai za nic nie da sie zapiąć w pasy, jest szloch jak kiedys to zrobilam. Dlatego caly czs musimy ją miec na oku. Kilka dni temu o malo nie wypadla z łóżeczka bo stanela sobie na takiej duzej maskotce, teraz maskotki w łóżeczku juz nie ma.
Ja wczoraj mialam Majeczce ugotowac pulpeciki drobiowe w sosie koperkowych ale wieczorem w sklepie juz nie bylo mieska. Dzis jej ugotuje. Ostatnio bardzo mało je i napewno waga jej spadnie
[ Dodano: 2007-05-31, 08:50 ]Justysiu chyba bedzie dobrze, bo teraz juz sie smieje , normalnie bawi, nie wykazuje nic niepokojącego, ma tylko siniaczka. DZieki Bogu,ze tylko to
[ Dodano: 2007-05-31, 08:52 ]Wiecie dziewczynki ja wiem,ze P. jest zakochany w Mai ale ja mimo to jestem spokojniejsza jak Majeczką zajmuje sie niania. Jak zostaje z P. ja co chwila dzwonie czy wszystko w porządku...