cześć dziewczyny, ja tak do Was wpadam znienacka, bo jakoś tak...Chcę być na bierząco z Wami,ale tak szybko piszecie...
avisek ja mam mieć niespodziankę, my nie chcemy wiedzieć!!! I to będzie dopiero się działo? A nie wiem czy ja czuję chłopca? czy poprostu wszyscy mi gadają że będzie chłopiec to tak się zasugerowałam, czy mały daje mi znaki...?
Jest mi bardzo szkoda kobiet które przeżyły stratę swojej fasolki,moja mama 3 razy to przeżyła, poprostu mieli konfliky, a teraz moja dobra kumpela straciła fasolkę w 9 tygodniu przykre, ale widzę jak teraz stroni ode mnie, no ale coż?