CZERWIEC 2007

[magda26]

Aniu mnie tez zdziwila termin miala na 19 czerwca ale coz Tomeczkowi sie spieszylo

[ Dodano: 2007-06-07, 08:36 ]
Na izbe przyjec

[astrid]

U nas ta izba przyjec jest poczaczona z ostrym dyzurem to mimo tego mam sie tam zglosic ?

[magda26]

Astrid raczej tak ja jutro mam sie zglosic do szpitala i kazali isc na izbe przyjec bo tam przyjma wypelnia dokumenty i wszystko z tym zwiazane

[ania1980]

Madzia, w sumie to możliwe, bo termin jest określany w przybliżeniu, a liczy się plus minus dwa tygodnie. Tylko że u Kamilki żadnych wcześniejszych "oznak" nie było. Ale fajnie, będziemy mieli kolejną rozdwojoną czerwcóweczkę. Madziu, czyli jutro TY, tak?
A może Dominika też już na porodówce? Oby, życzę Jej tego z całego serca. Ja na razie spokojna jestem, ale do terminu zostało mi sporo. Z jednej strony chciałabym już, bo ciężko jest, ale z drugiej, to jednak wolę poczekać. Niech Malutka siedzi do 16, a potem to już może wyłazić
Mój kochany mąż nie może się doczekać córeczki i chce już ustawiać łóżeczko, ubierać pościel i szykować wszystko dla dzidzi

[astrid]

acha to dziekuje bardzo.
u mnie jest taki problem ze z OM mialam na 2.o6 a z USG wyszlo mi 14.06 wiec nie wiem czy beda cos mi robic czy czekac ale moja gin mi powiedziala ze mam isc tego 9.06 i oni zadecyduja.
Magda a Ty czemu idziesz juz teraz do szpitala?
Boicie sie troszke? Bo ja wam powiem ze tak, ale juz bym dziecko chciala miec przy sobie.

[magda26]

Astrid w sumie nie wiem czemu moja gin tak zadecydowala

[astrid]

acha hehe to zapewne sie tam troche nalezysz bo tydzien po terminie cos zaczynaja robic.

[magda26]

mam nadziejej ze nie i licze ze w wekend mi wywolaja bo ja tak ma byc to nie zgadzam sie

[Jasnie Pani :)]

Rodze!!!
Przepros Dominike

no tak mnie dziewczyna rozsmieszyla, ze prawie mi tez wody odeszly

astrid ja z om mialam termin na 5.06 a z usg na 27.05 i dalej czekamy. ale ja postanowilam sie juz nie przejmowac, skoro gin tak na luzie do tego podchodzi. i jeszcze smieje sie z mojej paniki i straszy zlym szpitalem . mam mlode lozysko i dzidzia sie rusza caly czas wiec poczekam az sie samo zacznie, bo przeciez wiecznie tam siedziec nie bedzie. jutro jeszcze raz ide do gina. w sumie powiedzil, ze jak mi ktg wyjdzie takie jak wcoraj to juz mnie pusci do szpitala, ale w sumie po co mam tam lezc trzy dni dopiero po terminie? takie mam meszane uczucia....
to kamilka kotra juz rodzaca czerwcowka?
madziorka chyba ostatnia jest, to moze przed nia sie chociaz wyrobie ze swoja Łucja

[ Dodano: 2007-06-07, 10:38 ]
magda26, a moj gin jest ordynatorem na porodowce w szpitalu i strasznie odradza wywolywania skurczy zanim wody same odejda, bo ta kroplowka strasznie bolesne skurcze wywoluje i kobiety po niej rzadko chca sie na nastepne dziecko decydowac, albo cesarke na zyczenie niepotrzebnie sobie robia... przeciez masz jeszcze troche dni to po co na taka ladna pogode sie do szpitala pakowac?

[astrid]

Magda nie wiem jak jest u was ale u nas czekaja nawet 10 dni po terminie z tym ze kaza wlasnie przyjsc tydzien po. No wiesz fajnie jakby ci od razu wywolali bys miala to z glowy.
Jasnie Pani no to widze ze sama z taka rozpietoscia nie jestem, ale ja juz mam lozysko 3 stopnia wiec nie wiem ruchy czuje czasem nawet duzo i bolesnie. no nie wiem ja tam pojde i zobaczymy co mi powiedza, najwyzej wroce do domu i bede NIECIRPLIWIE czekac.

No dokladnie tez slyszlalam ze wywolanie wcale przyjmne nie jest bo zaraz dostaje sie bolesnych skurczow i organizm nie ma kiedy sie na nie przygotwac. z tym ze ja slyszlam ze sa 3 proby oxyt. a potem robia cc jak nie ma postepu porodu.