czesc kochane ja klikam od Kubusia u ktorego dzis bede do 16:30
a wieczorkiem wujek Oskarka przyjezdza po 5 miesiacach nieobecnosci,a el sie nie moge doczekac brata
u nas dzis w koncu troszke chlodniej...chmury nie ma prazacego slonka
Wiolka
dasz rade kochana, dobrze ze chociaz maluszke dobrze znosi rozstanie z Toba... a z klientami to tez wiem jak to jest
, dlatego miedfzy innymi juz nie bede szukala pracy ani w zadnej gastronomii ani w sklepie..czyli nie wiem gdzie mi jeszcze zostanie...
Tyna super fotki, a to na sianku ekstra!!!
to widze moje drogie ze ja chyab jako jedyna jeszcze karmie mlodego tak czesto cyckiem..bo w sumie moj czrot to dostaje cycka tak 5 razy dziennie...w nocy 1-2 razy z rana, popoludniu, wieczorkiem i przed snem....
ale mysle ze to juz takie dopajanie bardziej bo juz tego mleka nie maM za wiele, za to cycki mi sie robia takie amle wiszace ogryzki