A ja nie wiedziałam co zrobić dziś na obiadek ale troche poczytałam o zachciewajkach i już wiem Dziś będzie ryż z białym serkiem, śmietanką, truskawkami i cukrem Już się doczekać nie mogę
za mna jeszcze te grzybki chodzą chyba muszę jeszcze ich dojeść
dzisiaj też mnie wzieło na arbuza kupiłam kawalek ale to jeszcze nie to ale pół juz zjadlam
dla mnie w ciąży ogórki, grzybki marynowane.....mogłyby nie istnieć. Nawet kapusta kwaszona....
Raczej preferuję słodkie dania, a szczególnie teraz w te upały....to naleśniczki, pierożki z truskaweczkami, makaronik z truskaweczkami, młode ziemniaczki z maślanką....to mogłabym jeść na okrągło
a ja mogę jeść czekoladę z kiszkonymi u mnie słodkie na pierwszym miejscu kiszone trochę w odstawkę poszły,miałam tez etap jabłkowy i winogronowy,arbuz leży od soboty w lodówce...a na obiad bym zjadła pierogi z jabłkami i cynamonem
Viola pisze:nabiał jest jeszcze u mnie nr jeden!!!!!!
U mnie ostatnio tez. Zazwyczaj na sniadanie mam płatki z mleczkiem, na drugie sniadanie jogurcik. Czasami zamiast obiadu wole zjesc jajecznice albo omlet... Prawdziwe szalenstwo, bo nigdy az tak nie przepadałam za nabiałem. Ale oczywiscie truskaweczki i inne owoce nadal króluja!!!