hello, ja tez się wcześniej nie mogłam tu dostać
a ja praktycznie mam juz wszytsko przygotowane, torba spakowana, jeszcze tylko kilka drobiazgów trzeba bedzie dorzucić a w pokoiku tez już wsyztsko na malucha czeka gotowe, tylko jemu to sie chyba razej na świat nie spieszy
bo ja żadnych skurczy nie mam, przynajmniej nic nie zaobserwowałam,
Kinga a to kłucie w dole to spojenie łonowe, które rozciaga sie zeby maluchowi sie lepiej wyłaziło mnie to juz tak kuje z dobry miesiąc, niestety trzeba pzecierpiec, ale moze za to maluch szybciej wyjdzie
a co do ubranek malucha to mam wziasc tylko coś na wyjście ze spzitala, ale to już męzulek coś wybierze, bo zobaczymy jaki maluch duży wyjdzie
ale raczej za grubo nie bedziemy ubierac bo to tylko ze spzitala do auta, a jak na razie pogoda dopisuje