W końcu się dostałam, jakieś błędy znów wyskakują wrr ahh to forum.
Byłam na zakupach i oczywiście deszcz mnie złapał
Kupiłam 2pary łapek niedrapek może się przydadzą przynajmniej w szpitalu. I sobie kupiłam podkłady ginekologiczne normalnie wielkie to jak dla słonia
Anula dzieki Tego mi trzeba takich wlasnie rad.Bo ja tez nie lubie sie cackac.Naprawde Matko szkoda ze nie mieszkasz po sasiedzku.Walila bym do ciebie drzwiami i oknami az miala bys dosc
rozpakowałam moją paczuszkę od razu pieluszki schowałam do torby i juz właściwie jestem gotowa.....
Jeszcze tylko w aptece szpitalnej kupię pieluchy bella dla mnie na po porodzie........ Jak ten czas leci juz tak niewiele czasu zostało że aż
[ Dodano: 2007-06-19, 15:22 ]
No u mnie nie trzeba brac ani podkladow ani pieluch i nawet ostatnio sie dowiedzialam ze nawet majtki sieteczkowe sie tez dostaje.Ale ja tak na wszelki wypadek spakowalam a torba pelna jakbym gdzies na tydzien jechala a tu tylko 3 dni.
A no kicha
Właśnie zrobiłam śledziki w oleju mojemu kochanemu bo wiem że je tak lubi a ostatnio miał zachcianke na skrzydełka i lecieliśmy do sklepu W końcu nie tylko ja chodze w ciąży ale oboje tylko On bez brzucha chociaż mógł by zabierać na trochę
[ Dodano: 2007-06-19, 15:23 ]
No U nas też niby nie trzeba ale wolę wziąść na wszelki wypadek
u mnie w szpitalu podkłady dają.....jest tego pod dostatkiem. muszę sobie tylko kupić do domku.
a ja się obrzeram bobem....bo póżniej nie będzie wolno!!!!!!!
a swoją drogą jestem bardzo ciekawa która z nas będzie pierwsza....
U mnie w sumie mam zabrac tylko podkłady na łóżko, pieluchy i odciągacz do pokarmu jak to powiedziała moja położna. Majtasy jednorazowe mam z paczuszki dzisiejszej wzięłam i spakowałam na wszelki wypadek. Torba już pełna a właśnie jeszcze się mi przypomniało że trzeba wode spakować jakieś sztućce, kubek, talerzyk gdzie to pomieścić
[ Dodano: 2007-06-19, 15:32 ]
ide gotować obiadek bo za 1/2 godzinki moje menżo powróci z pracki........... narazie papapa
dziewczyny a macie juz rozłożone łóżeczka? nasze nowe stoi jeszcze w pudle, ale aż mnie korci żeby rozłozyć....a z drugiej strony chyba troche bez sensu, bo mam jeszcze miesiąc...
Moja dzidzia tow gondoli na poczatku bedzie spala! Tak zawsze robilam, praktyczne bo przenosne!
U nas to prawie wszystko poza pieluchami trzeba zabrac do szpitala! Mam wiec taaaaka pekata walize, ze ho ho! Co do podkladow to kupilam tylko jedna paczke, bo niedlugo krwawilam po poprzednich porodach , mocno przez 3dni, a potem to jak w miesiaczke i po 10dniach juz byl spokoj! Mam nadzieje, ze tym razem tez mi szybko pojdzie! No ale karmienie w tym tez pomaga! Dobre dla dzidzi i dla mamy!