Czesc Dziewczyny!
Dawno nie tu nie bylam... jakos nie bylo kiedy.
Jejku, Zona! wszystko bedzie dobrze i wracaj do nas szybko!!!
Coffe - a Ty koniecznie zacznij jesc i ciesz sie zyciem i to podwojnym. To najpiekniejszy okres u Ciebie, glowa do gory! Dbaj o fasolke i nakarm ja wreszcie! A chlopakowi powiedz, zeby poczytal troche ksiazek i nauczyl sie ze w czasie ciazy trzeba byc troche bardziej wrazliwym i nie denerwowac przyszlych mamusiek!!!
Dziewczyny - napiszcie mi jeszcze raz co tam bylo na usg. Ja sie tak zmartwilam. Dzisiaj bylam, nie wiem, moze za wczesnie. To jest koniec 6 tygodnia od ostatniej miesiaczki. Lekarz stwierdzil powiekszona macic, widzial 13 mm pecherzyk zoltkowy i 4 mm pecherzyk ciazowy, ale nie widzial zarodka

i tak sie martwie... czemu go nie widzial? Po wielkosciach tych pecherzykow stwierdzial chyba 5 tydzien ciazy, ale dysproporcje wiekowa - tzn cos w tym stylu, czyli ze nic nie widzial, chociaz moze juz powinien? Nie bardzo chcial mowic

(( Kurcze, co to oznacza? Co wyscie widzialy na usg? Widzialyscie zarodek? CZy tylko ciemna plamke i tyle?
Ja niestety nawet dokladnie wiem, kiedy doszlo do zaplodnienia (29 maja), bo mialam robiona obserwacje pecherzyka, wiec ciaza powinna bys starsza niz to wyszlo w proporcjach, a zarodka jak nie widac, tak nie widac
Mam przyjsc za dwa tygodnie, ale do tego czasu chyba zwariuje...

((