Moje drogie!
Mimo smutku jaki nas ogarnął po wczorajszej wiadomości musimy mieć silę aby to przezwyciężyć, żyć dalej dla małego Jasia i naszej Elviski, przecież Ona wie, że z nią jesteśmy i nie zapomnieliśmy o jej cierpieniu i stracie jakiej doznała! Nigdy nie zapomnimy!
[center][size=150]
Ale musimy, żyć dalej, mimo wszystko ...
Ciągle jeszcze istnieją wśród nas anioły.
Nie mają wprawdzie żadnych skrzydeł,
lecz ich serce jest bezpiecznym portem
dla wszystkich, którzy są w potrzebie.
(Phil Bosmans[/size])[/center]
Dziś nad ranem przeszła na Skoczowem burza, padało, grzmiało i okropnie się błyskało! No i zimno jest 15 stopni tylko!
Zaraz ide robić zupkę bo potem jadę na bezrobocie się rejestrować
Trudno, co zrobić, dobrze, że chociaż płatne mam!
Powróciłam do karmienia naturalnego już całkowicie, nie daję butli, no chyba, że gdzieś muszę wyjść, tak to nie!
Wojtek dziś marudził przy cycu coś dzisiaj!
[ Dodano: 2007-06-26, 10:06 ]qunick,
asiam_26, Ja też tego nie rozumiem ,ale ktoś tam na górze nad tym wszystkim czuwa i wierzę, że to cierpienie ma jakiś sens!