Avisek mój synek w pażdzierniku skończy 5 lat.Masz super przychodnię ,że możesz tak chodzić i ważyć małą bo u nas dzieci zdrowe tylko w czwartek i w sumie nie wiem ile mała przybrała i czy wogóle przybrała bo mi się cały czas wydaje taka chudziutka.A kołysanie też lubi tylko staram się jej nie przyzwyczajać , bo co to bedzie jak wrócę o pracy i zostanie z opiekunką.
Julii kochana tak to juz jest ,że najpierw czekamy i nie możemy się doczekać a póżniej tęsknimy za odrobiną swobody,snem i tą beztroskę sprzed brzuszka.A teraz nawet jak uda się z domu na chwilę czmychnąć to mąż za moment dzwoni "wracaj z tymi cyckami"Samo życie , ale tak bardzo kochamy nasze maleństwa mimo tych zarwanych nocek i worków pod oczami.Każdy uśmiech czy leniwe przeciąganie we śnie powoduje ,że łezka się kręci i............ człowiek zapomina ,że jest żle.
Nie martw się słonko, jutro bedzie lepiej
Ja nie wyobrażam sobie ,że mogłabym nie mieć dzieci
kolorowych snów, pełnych cycuchów i pobudki dopiero o 6 rano
pa