ja dzis poszłam na łatwiznę i kupiłam gotowe pierogi. Ale musze chyba spróbować zrobić sama i zamrozić. Moja mama ma czarny pas w pierogach, poprosze o pomoc.
I zachciało mi sie przez was lodów.

Jak powiem Sebkowi, to znów sie będzie ze mnie śmiał, bo czytam, a potem zaraz mam jekieś chętki.
