LIPIEC 2007

barbapuppa · 01 lip 2007, 17:40

dzieki Joasiu
Małolatko ja też lubię majsterkować i większość rzeczy robię sama w domku, ale teraz jak mam jeszcze tydzień zaciskać nóżki to wolę nie ryzykować i nie podnoszę ciężkich przedmiotów, w nasze łóżeczko należało przewrócić dnem do góry, żeby zrobić z nim porządek
ale już mam to za sobą, bo "zgwałciłam mężusia" i gotowe, zaścielone i tylko czeka na "wypełnienie", przy okazji jak zdejmowaliśmy kółeczka to uszkodziliśmy taką plastikową nakładkę i będę musiała ją dokupić jak znów będziemy chcieli jeździć a nie bujać
a nie jestem spakowana, bo jakoś nie mam ku temu weny, a poza tym sama jeszcze nie wiem co mam zapakować, bo poprzednio miałam mnóstwo tych bzdurnych niepotrzebnych rzeczy o których piszą i potem tylko bałagan w torbie, a w ogóle ich nie użyłam
ooo... ja np. poprzednio w ogóle smoczka nie miałam i jakoś nie był mi potrzebny w szpitalu, szczotki dla malucha też nie brałam, wszystko czekało w domku

Kingo-przyznam, że przesszło mi przez myśl, że skoro cię nie ma to pewnie jesteś na porodówce, ale wolałam poczekać niż panikować

oj Violi brak, ale może już w tym tygodniu...

joanna1111 · 01 lip 2007, 17:59

A ja jestem ciekawa jak u Violi przeszla pelnia :ico_ciezarowka:

A Anula bo ja tez obstawialismy, ale jak sama pisala ze przez weekend nie ma czasu :ico_placzek:

justyna30 · 01 lip 2007, 18:11

Basiu sliczny ten twoj Jas :ico_brawa_01:

Widze ze pelnia nie zadzialala na nikogo :-)

joanna1111 · 01 lip 2007, 18:24

No justynko jak narazie te mamcie co sie zglosily to 2 w 1.Ale jeszcze nas troszke jest Zapalka na 03.07,Aagaa na 07.07 no to moze one juz sie rozdwoily? :ico_ciezarowka:

[ Dodano: 2007-07-01, 18:26 ]
A ja dzis cos napuchlam :ico_placzek:

A wczoraj to mialam taka depreche ze ryczalam jak glupia.Hormonki mi wariuja dzieki ze mam faceta optymiste i tak mnie pociesza.A apropo facetow to ile oni musza z nami wycierpiec przez cala ciaze nie? :ico_wstydzioch:

sosim · 01 lip 2007, 18:36

joanna1111 pisze:Hormonki mi wariuja dzieki ze mam faceta optymiste i tak mnie pociesza.A apropo facetow to ile oni musza z nami wycierpiec przez cala ciaze nie?

zgadzam się, mój mężo to też złoty chłopak, tyle znosi = moje zapominalstwo i nie poukładanie i te właśnie humorki, a przeciez jeszcze przy porodzie chce być :ico_szoking:

Anulaf · 01 lip 2007, 18:44

W koncu sie tu dostalam!!!! :ico_szoking:

Juz od dwoch dni blad mi wyskakuje!!! :ico_szoking:

Jestem w jednym kawalku! :-D

Tylko mialam sporo skurczy i czop sobie wlasnie trace, powolutku! Zobaczymy kiedy panienka sie zdecyduje! :-D

Mam nadzieje, ze poczeka mi do przyszlego weekendu, bo maz juz pojechal! :ico_placzek:

Abegano gratuluje corci!!! Super, w koncu jest jakas kobietka! :-D

Cudnosci, te maciupkie dzidziusie! :ico_brawa_01:

Ja tez juz chce! :ico_ciezarowka:

basik334 · 01 lip 2007, 18:52

Dziewczyny, a ja płaczę...z bólu. Myślałam że się ułoży - niestety, jest coraz trudniej. Nie chodzi o ranę pooperacyjną tylko o piersi! kapturki, smarowanie - nic nie pomaga! Jaś ma taki wzmożony odruch ssania, że wyję z bólu nie tylko przy przystawieniu, cały czas, gdy ssie. :ico_olaboga:

Jak widzę że głodny to ciemno mi się przed oczami robi! Błagam, poradźcie, bo jestem u kresu wytrzymałości!

Z utęsknieniem zaczynam patrzeć na butelki i stojące w pogotowiu Bebiko!

Ula śliczny Twój Pawełek! Dziękuję za miłe słowa. A usteczka Jaś ma po tatusiu, w ogóle cały z niego Olek, to widać było już w pierwszym dniu. W sumie cieszę się, nie żałuję, że tak jest :-)

sosim · 01 lip 2007, 19:13

basik334, podejrzewam ze za płytko przystawiasz Jasia (polozna mi mowila ze jak boli to mały za płytko chwyta sutek) wytrzymaj jeszcze te nocke i idz z Jasiem do poradni laktacyjnej lub zapros do nonono i pokaz jak przystawiasz Jasia, nich ci cos doradzi. Na 100% dasz sobie rade, trzymama kciuki KOCHANA
ja tez sie bardzo boje karmienia i uważam ze jest to najtrudniejsza sztuka jakiej musimy sie nauczyc po porodzie.

[ Dodano: 2007-07-01, 19:21 ]
oj cos pusto sie zrobilo :ico_szoking:

[ Dodano: 2007-07-01, 19:30 ]
znikam , udanej , spokojnej nocki babeczki :ico_ciezarowka:

Anulaf · 01 lip 2007, 20:20

Basiu! Co do karmienia, to trzeba tak jak ci napisala Sosim, dobrze wlozyc brodawke do buzi urwisa! Jak najglebiej! Dziecko sie cycem nie udlawi! Dzidzia musi byc przylegac brzuszkem do ciebie (calym!!!) bo tylko w ten sposob jest w dobrej pozycji! Jesli masz brodawki troche za plaskie to ulej troche mleka tuz przed karmieniem, co pomaga tez, bo dzidzia na poczatku mocniej ssie zeby mleko zaczelo leciec! wiec jesli to ty spowodujesz plyniecie mleka , dla dzidzi to latwiejsze i lzej ssie! Jesli masz jakies pekniecie, to inna pozycja moze byc wygodniejsza, bo dzidzia naciska z innej strony! Czym smarujesz sutki? Nosisz wkladki plastikowe? To tez pomaga!
Przede wszystkiem nie zniechecaj sie! To sie czesto zdarza na poczatku! To sa pierwsze dni, potem sutki sie uodpornia i bedzie lepiej! :ico_ciezarowka:

joanna1111 · 01 lip 2007, 20:22

Basiu ja nic nie wiem :ico_noniewiem:

Wiem tyle co sosim :ico_noniewiem:

Przykro mi z tego powodu ale mysle ze z dnia na dzien powinno byc lepiej :ico_ciezarowka:

I musze sie przyznac ze to jest jedyna moja obawa w calej tej ciazy,raczej po ciazy.Bol porodowy trwa jakis czas i mija a cycki?Popekane,bole,przepelnienie,goraczka itp.Tomnie przeraza :ico_olaboga:

[ Dodano: 2007-07-01, 20:26 ]
Anula zeby bylo tak latwo jak Ty to piszesz. :ico_sorki:

Boze dopomusz :ico_sorki:

Juz sie boje :ico_sorki:

[ Dodano: 2007-07-01, 20:36 ]
Jak widze nie ma nikogo wiec zycze milego wieczorku a ja znikam :ico_papa:

LIPIEC 2007

Kto jest online

Forum dla kobiet

Formularz

Społeczność