Kotka! Dzieki za wyjasnienie. Brzmi to smutno
Najgorsze jest to, ze lekarze traktuja to troche tak byle jak. eee pierwsze moze sie zdarzyc, trzeba probowac dalej... przy 3 nieudanym podejsciu zaczniemy leczyc... itd... a kobieta tu na glowe dostaje i psychicznie sie wykancza
No ale zycze Ci calym serduszkiem, zeby teraz bylo ok!
Karina, Coffe - nie moge uwierzyc ze wam brzuchy rosna i nie mozecie sie dopiac? Moze to jakies wzdecia co? Ja na razie nie mam problemow z dopinaniem. A przez te mdlosci waga mi spadla i na razie talie mam sliczna :) Choc jest mala gorka z przodu - ale bardzo mala...
Ja tez biore tylko duphaston i kwas foliowy. Ostatnio lekarz dal mi zestaw witamin bo marudzilam ze jestem bez zycia, ale jak dostalam rozwolnienia po nich to od razu zrezygnowalam...
Sluchajcie, dzisiaj zrobilam cos, co gdzies wyczytalam i chyba podzialalo? Zanim wstalam z lozka zjadlam na sucho pol kromki chleba, bez niczego. Potem jeszcze polezalam. Popilam woda. No i teraz jest mi lepiej. Nie czuje sie tak zle jak w ostatnie dni. Nie wiem, czy to z tego powodu, czy tez ogolnie mi dzisiaj lepiej - ale sprobujcie - moze wam tez pomoze!
Trzymajcie sie!