Kinga, ja wiem co możesz robić

Myśleć że będzie ok, nie denerwować się i dużo łazić na spacerki, po schodach i...PRZEDE WSZYSTKIM RELAKSOWAĆ SIĘ!
Bo to zazwyczaj przez tę adrenalinkę większość porodów się opóźnia! Tak więc usiądź wygodnie w fotelu, wypij (najlepiej rozcieńczoną) lampkę czerwonego wina i...nie denerwuj się!
A jak znam życie, to sama też przenoszę, bo niby jakieś tam rozwarcie jest, ale cóż z tego, skoro nie jest ono bardzo duże?!
Joanna, tak zakładasz, czy stwierdzasz po obejrzeniu fotek? A no i dzięki za pocieszenie
[ Dodano: 2007-07-06, 11:45 ]Kinga, dodam jeszcze, że do 13.07 Twoja księżniczka troszkę jeszcze czasu ma! Więc nie przejmuj się tym bardziej!