Witam z wieczora!
A ja dziś byłam w szpitalu - położna która mnie dziś nawiedziła, przestraszyła mnie mówiąc że mam za wysoko macicę i powinna ona być już obkurczona. Musiałam jechać na dyżur, gdzie okazało się że wszystko jest ok.

Na szczęście, choć u nas teraz wyjscie z domu to pakowanie całego majdanu, bo wszędzie ciągnę Jasia...
A u Was tematyka przedporodowa, fajnie, że Wam zostało tak niewiele czasu i wkrótce dołączycie do grona szczęśliwych Mamuś
