mnie tez czekaja teraz porzadki i pakowanie przed wyazdem... a wcale mi sie nie chce za to zabierac...
od rana probuje sie dodzwonic do konsulatu za moim paszportem i nie odbieraja...
cale szczescie moge jeszcze prazekroczyc granice na starym ale to przechodzi ludzkie pojecie zeby czekac na paszpoprt od poczatku marca
dzisiaj po poludniu ide z wiktorkiem do lekarza bo od kilku dni mi kaszle...i nic mu poza tym nie jest...sama nie wiem

... chcialam przetrzymac ten kaszelek...ale nic sie nie polepsza wiec jak mus to mus...
moze wy wiecie co to moze byc??? nie ma kataru, ani goraczki, ani nie narzeka ze go boli gardlo... tylko taki mokry kaszel...