tak, tak DorotkoMeggie jak tam nasz przystojniaczek Antoś -chodzi juz sam![]()
ale Ci dobrzeMój Bartosz wczoraj dostał nowe zabawki od ciotki ,wiec chwilowo mam spokój-ufff i moge sobie coś popisac w spokoju![]()
ja wogóle nie podawałam Antosiowi tej witaminy, tu w Anglii nie podają, miałam dylemat co zrobić, mogłam sprowadzić z Polski, ale w końcu zdecydowaliśmy że nie będziemy podawać.Co do ciemiaczka to jeszcze miesiac temu miala malenkie, a teraz to juz sama nie wiem. Ale codzien daje jej jeszcze witamine d3 bo doktorka powiedziala ze poki nie zniknie zupelnie to trzeba ja podawac. A wy?
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość