madziarka81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3081
Rejestracja: 23 mar 2007, 17:10

12 lip 2007, 20:23

Cześć dziewczynki!!!

No właśnie tez miałam juz się pytać co się dzieje że tu tak pusto ale widze ze Kasia mnie ubiegła. Ja wczoraj cały dzien byłam zajęta a dziś dopiero teraz w koncu sobie usiadłam spokojnie i siedze na tt :ico_oczko:

kaska28 pisze:A mnie sie śniło po raz drugi że mam chłopca więc może bedzie dziewusia


ja nie mam jak na razie żadnych snów jeśli chodzi o dzidzię :-)

Dziewczyny, zbieramy się rozkręcić ten wątek troszkę. A tak w ogóle to nie widze waszych brzuszków a miały być wklejone :ico_nienie: :ico_nienie: :ico_nienie: Były obiecane i gdzie są??????? :ico_oczko:
Kasia Ty tez masz chłopca prawda? Pewnie po cichu marzysz o dziewczynce co?

Awatar użytkownika
kaska28
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 838
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:31

13 lip 2007, 07:17

Cześć :-)
Mam nadzieje że dzis z pisaniem bedzie lepiej :-)

Madziarka wiesz jak to mówią "byle zdrowe było" ale tak naprawde to oczywiście że chciałabym dziewczynkę :ico_haha_01:

A od jutra zapowiadają piękną pogodę :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Wreszcie :ico_brawa_01:

madziarka81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3081
Rejestracja: 23 mar 2007, 17:10

13 lip 2007, 14:20

Hej!
Ja zajrzałam na chwilke. Niedawno wrócilismy do domu i musze wziąść sie za obiadek. Widze ze znowu pusto. Kasia chyba tylko my piszemy, no i Monia gdzieś się zapodziała.
Papa. Miłego dnia.

Awatar użytkownika
monia26
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 543
Rejestracja: 21 mar 2007, 14:47

13 lip 2007, 14:25

Witajcie kochane!
Ja niestety we wtorek o 19 wylądowałam w szpitalu,leżałam 2 dni pod kroplówka :ico_placzek: i dopiero dzisiaj mnie wypiasal.
Pisałam Wam,ze coś mnie kłuje w brzuszku i niestety natychmiast musiałam jechać do szpitala na patologię ciązy.Dali kroplówkę rozkurczową i jakoś minął ból.
Zrobili ma badania krwi i usg moje słoneczko ma 10cm jest śliczne i rozwija sie prawidłowo,prawdopodobnie chłopiec :ico_brawa_01:
Dziewczyny czego ja sie tam naoglądałam,to nawet w horrorach nie widziałam,kobiety maja takie problemy,ze :ico_szoking:
Nie będe wam pisać bo poco macie się stresować,w każdym razie w szpitalu psycha siada :ico_placzek:
Ja naszczescie miałam wesoły pokój więc przeżyłam :ico_oczko:

Kochane ja niestety muszę się z Wami pożegnać na 2 tygodnie bo wyjezdzam na wies do siostry,a tam nie ma internetu :ico_placzek:
Trochę nabiorę sił po tym wszystkim i wrócę.
Trzymajcie sie cieplutko i dbajcie o siebie,nie zwlekajcie z niczym nawet z najmniejszą błahostką :ico_nienie:
Myśle,ze my to silne babeczki jesteśmy i damy radę :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Będę za Wami tęsknić buziaki :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big:
Pozdrawiam :ico_papa: :ico_papa: :ico_papa:

Awatar użytkownika
kaska28
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 838
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:31

13 lip 2007, 14:39

Monia :ico_olaboga: Dobrze że juz wszystko ok. Teraz odpoczywaj, regeneruj siły a my będziemy tu na Ciebie czekały :-D :-D :-D

Madziarka no teraz to chyba juz same zostaniemy na te dwa tygodnie :ico_placzek:
No chyba że któras stycznióweczka przypomni sobie o tym wątku :ico_haha_01:

Jeny wiecie, mój maluch teraz juz na pewno się rusza. Ale jakie to jest fajne :-D :-D Zapomniałam juz jak to było :ico_olaboga: Az mnie z krzesła unosi, takie motyle w brzuchu :)))))) Super.

Katka
Wodzu
Wodzu
Posty: 11450
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:43

13 lip 2007, 16:03

monia26 jak dobrze, ze nie zbagatelizowałas tego kłucia brzuszka i pojechałas do szpitala.Tak bardzo sie ciesze, z e z Twoja Dzidzia jest OK :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
monia26
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 543
Rejestracja: 21 mar 2007, 14:47

13 lip 2007, 22:31

Dziewczyny to jeszcze ja :-D
Normalnie mam takie wzdęcia,ze szok :ico_olaboga:

Kasiu jak fajnie,ze już czujesz ruchy :ico_brawa_01: ,mi też cos tam jeździ w brzuchu,ale nie wiem czy to maluszek czy co innego :ico_noniewiem:
Generalnie czuje sie juz super,zrobie sobię herbatke rumiankową na zaparcia i pójdę lulu :ico_spanko:

No i z tym rozkrecaniem wątku to macie racje,mam nadzieje,ze jak wrócę to będe miałą co czytać :-D

Słodkich snów :-)
Do sklikania :ico_buziaczki_big:

Awatar użytkownika
marcia_pod
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1476
Rejestracja: 26 cze 2007, 20:46

14 lip 2007, 00:16

Cześć Wszystkim!
Ja to przepraszam za długie nie zaglądanie ale robota sie rozkreciła i pracuje po 11 godzin - serio nie mam siły tu wpaść czasem. A tak ogólnie to jeszcze mnie angina dopadła i troche się nie czuje najlepiej.
Monia mam chyba ten sam problem - wzdecia. to normalne? chodze taka napompowana jak balon - bleeee.
Chciałabym już też poczuć ruchy mojego maleństwa - nie moge sie tego doczekać! Chyba jak Wy wszystkie! ahhhh przyjdzie czas!!!
Uciekam do spania bo coś zmęczona dziś potfffffornie jestem.
Trzymajcie się. Pozdrawiam

madziarka81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3081
Rejestracja: 23 mar 2007, 17:10

14 lip 2007, 09:38

Dzień dobry!!!

Monia miłego pobytu u siostry. Dbaj o siebie i dużo odpoczywaj.

Kasia super ze czujesz juz ruchy, ja tez sie nie moge doczekac tego :-) No mam nadzieje ze jednak nie bedziemy tu same i jeszcze jakaś stycznióweczka poklika z nami.

marcia_pod, Ty tez nie przemęczaj się za bardzo. 11 godzin pracy to bardzo duzo :ico_szoking: A czym się zajmujesz jeśli można wiedzieć?

dobra uciekam bo Patryk mi przeszkadza w pisaniu. Pozdrawiam Was dziewczyny cieplutko. :ico_buziaczki_big:

[ Dodano: 2007-07-14, 17:44 ]
Od rana męczą mnie nudności :ico_placzek: A brzuch mi tak wydęło ze wygląda na co najmniej piąty miesiąc :ico_szoking:

Awatar użytkownika
kaska28
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 838
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:31

16 lip 2007, 07:23

cześc stycznióweczki :-D

Dzis wizyta u gina :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Ale dopiero na 18.15 więc relację zdam jutro.

Marcia nie bagatelizuj objawów anginy :ico_nienie: To może byc bardzo groźne dla Twojego maluszka. I nie pracuj po tyle godzin zwłaszcza jeśli to praca fizyczna. Musisz się oszczędzać chociaż wiem że nie zawsze nam :ico_ciezarowka: to wychodzi :ico_haha_01:

Dziewczyny te wzdęcia to "super" sprawa :ico_oczko: Sama je przechodziłam ale teraz jest juz ok.

Buziole na dobry poczatek upalnego tygodnia :ico_buziaczki_big:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość