witajcie, dwa dni bez netu i trzy strony czytania, nie dziwię się michelle22, że musiała dużo nadrabiać zaległości
my w weekend siedzieliśmy na działce, jeździmy zawsze tak, zeby Radek spał tam z dizadkiem,a my wtedy spokojnie możemy sie opalać
mój synuś nie chce siadać na nocnik, sikanie idzie mu super na stojąco, a kupe woli zrobic od razu do ubikacji tak jak Marzenka jak była mała
co do kąpania, to ja zawszse kąpię sama - mamy małą łazienkę i obok wanny zmieści się tyylko jedna osoba, poza tym mąż pracuje na 18:00 stale i ja zawsze kąpię dwójkę - wkładam ich do wanny i wychodze przygotować do pielęgnacji po kąpieli w pokoju wszytsko a oni się bawią
a upał taki, że wyszliśmy na spacer dzisiaj dopiero o 17:00