ale jeśli chcesz założyć kaftanik+ śpiochy i tylko to to dla mnie jest równoznaczne z samym pajace. Tak mi się wydaje. Poza tym to bardzo indywidualna sprawa. Dziecko może być zmarzluchem albo wręcz odwrotnie zawsze mu będzie gorąco. Trzeba sprawdzać dłonie, nóżki i karczek czy są ciepłe czy zimne. Ja bym w domu nie zakładała jednak nic pod pajaca ( a jeśli już to body z krótkim rękawem bo kaftanik mu się pościąga) tyle, że może myślimy po prostu o czym innym, bo ja np. mam tylko kilka par body ale za to same welurowe, a to na pewno będzie cieplejsze niż kaftanik i śpiochy (przynajmniej takie jakie ja mam).
W każdym razie jutro idę na szkołę rodznia to tam się wszystkiego dowiem i za 1,5 miesiąc już będę bardzo mądra, a mój mąż będzie mistrzem w ubieraniu lalek!
[ Dodano: 2007-07-17, 17:46 ]
inna sprawa, że ja mam czujniki ciepła i ustawiam sobie taką temperaturę jaką chcę i zwykle nawet w zimę chodzimy w bluzkach z krótkim rękawem. Moja mama ustawiała u siebie na 24 st. a ja myślę, że jak maleństwo będzie to pewnie też tak. Zobacze jaka mu będzie odpowiadać. Choć z drugiej strony do snu dzieciaczki wolą mniej. Mam nadzieję, że tego też się dowiem