Kurcze ja od dwóch dni nie mogłam wejść na TT a widzę, ze tylko Acia miała taki sam problem. No ale jestem mały próbuje spać.
Tyle bym chciała napisać, pogadać, ale wiem że wszystkiego nie da rady. NO to po kolei co tam zapamiętałam z waszych postów.
Madziorka gratulacje dla leosia z okazji tygodniówki no i oczywiście piękne foteczki porobiłaś.
Fajnie, że udaje ci się stosować do porad z "języka niemowląt". Ja wlaśnie czytam tą książkę, ale myślę że nie dam rady takiego planu zrobić. Mój mały budzi się co 2 godz i chce cycka. I co mam zrobić?Nie dać? A jak poje parę minut to znów zasypia i jest ok.
Leonek jest jeszcze malutki i tez może się jeszcze wszystko zmienic u niego, ale życzę oby zawsze był taki grzeczniutki. mój Tomek po dwóch tygodniach dopiero zaczął być aktywniejszy i wtedy dopiero usłyszałam po raz pierwszy jego płacz. Ale ogólnie jest grzecznym chłopcem (przeważnie) więc nie będę się pałować i wprowadzać na siłę jakichś zasad skoro jest ok.
Alineczko no twoja mała w tej sukienusi rozbrajająco wygląda hihi... To ta kiecka którą sama usyłaś prawda? Mój mały też tak spaceruje w nocy i rano ma nogi i ręce poza łóżeczkiem. No ale to ma po mamusi, bo ja mam tak samo hehe
.
A! Alinko z tymi szwami to widać różnie jest. ja przestałam krawawić po dwóch tygodniach a supełek odpadł mi dopiero po pięciu. Już myślałam, że mi wrósł. Ale jak odpadl to znów nacięcie zaczęło pobolewać cholerka. Chyba coś mi się tam naruszyło.
Acia gratuluję pierwszego razu. Ja się czaję pomalutku. Jutro mam gina to zobacze co powie no i niech mi doradzi w sprawie antykoncepcji bo mój Jarek prezesków nienawidzi.
Ktoś pytał o uśmiech dziecka. stwierdzam, ze jest to najwspanialszy widok pod słońcem. Mój Tomeczek w tym tygodniu zaczął się świadomie uśmiechać do mamusi i tatusia. Normalnie (jak to Madziorka mówi) CZAD!!! Świadomie mówię, bo odwzajemnia nasze uśmiechy. Wcześniej to był raczej odruch.
Astrid ja również składam kondolencje. No i mam nadzieję, że twój skarbek wynagrodzi Ci cały ten ból spowodowany stratą mamusi.
Z tymi bioderkami to tak położna powiedziała, że po 1 miesiącu na kontrol, dlatego tak wszystkie już biegamy. Ja mam wolny termin dopiero na 13 sierpnia do ortopedy.
A najlepsze, że dziś miałam szczepić a nie ma lekarzy. No i mam dopiero jutro zadzwnić i umówić się na nstępny tydzień.
Agniecha powiedz jak wyszło z tymi zielonymi kupami, bo mój mały przez cały pobyt u mamy tj. tydzien robił na zmianę żółte i zielone. Teraz jest ok. U mamy testowałm jedzonko, to może jednak dlatego. Nie mam pojęcia.
Frydza nie martw się krostkami bo jak czytałaś wszystkie to przechodziłyśmy. To normalne. Mój Tomek teraz ma jakieś paskudztwo na czole, jakby ciemieniuchę. Dziwne... na czole? Wysuszam to sudokremem i po mału schodzi.
A ja tez dziś zaszalałam i kupiłam sobbie ekstra klapeczki z kamieniami błyszczącymi. Super. Mierzyłam nonono szpile (wow) ale już zapomniaam jak się chodzi na obcasach. no i teraz się trochę boję, żeby się nie daj Boże nie potknąć z małym na rękach. Eeee pobrykam lepiej w tych klapkach.
Madzia dobrze, ze bioderka ok.
Aniu to od lekarza potrzeba skierowanie do ortopedy. jak pójdziesz na wizytę to na pewno ci da.
Juli mówiłam, że super czupurka masz? Ja też kiedyś myślałam nad zmianą kolory, ale mój Jarek nie bardzo lubi jasne. Zresztą na mnie zawsze mówili mała czarna więc ja mogłabym to zmienić.Chociaż przy tak krótkich włosach jak teraz mogłabym sprawdzić jak to jest być blondi hihi....
A w ogóle to fajnie, że msz z kim zostawić małego. Ja niestety muszę mamę 200 km wołać. Też bym coś zaszalała, bo już mam dość tego gnicia w domu. Co prawda w zeszłym tygodniu poszalałam, no ale to wzystko z małym. A chętnie bym gdzieś wyskoczyła i potupała nóżką jak ty. Cholerka muszę coś wykombinować. Może niekoniecznie balety, ale coś na pewno....
Lecę teraz poczytać porody o ile Tomek jeszcze mi na to pozwoli.
[ Dodano: 2007-07-19, 15:20 ]Ups Madziorka teraz ty dasz mi lanie za tego posta hihi... wystawiam już dupsko...
Mam pytanko czy w takie upały dopajacie maluchy? Bo ja do tej pory tylko na cycku, ale jak idziemy na spacerek to jemu gorąco i chce mu sie pewnie picu. No i nie wiem co mam zrobić? A jesli dopajcie to czym?