MAJOWE DZIECIACZKI 2007

[GLIZDUNIA]

Polozylam sie na chwilke spac do Mayi i A....i obudzil nas krzyk naszej coreczki...darla sie jak nigd jeszcze i to z zamknietymi oczyma...szok...A.szybko ja na rece bo prawie zanosila sie od placzu chwilka ciszy i znowu ryk i tak kilka razy...zrobilam jej masazyk,uciszyla sie,pogadala...i dostala cyca...popierdziala troche i chyba pomoglo..bo znowu usnela........ale strachy sie najedlismy bo wystraszyla nas na maxa
Wlasnie czytam na co mi ja zaszczepili....czyli 5 w 1 i pneumokoki.....fajowo ze wszytko zadarmo!!!!
A gdzie sie wszystkie panie podziewaja?czyzby pogoda dopisywala?

[ Dodano: 2007-07-20, 18:10 ]
a...jeszcze na temat wkladek do biustonosza to w moim przypadku tez s niezbedne cala dobe..bo gdy karmie z jednej piersi to z drugiej mimowolnie tez mi przez chwile leci...no i gdy sa pelne o leci,i czasem czuje jak mi sie produkuje mleko i az tak chwilowo zaszczypie -wtedy tez leci...no i cyckonosz na cala dobe obowiazkowo-ale juz przywyklam i nie przeszkadza mi to!

[KUlka]

co do tych diet ...........
to wieczorami jest naprade trudno ... ja jem ostatni raz o 17 ........ i koniec ......... pierwsze 2 tygodnie sa bardzo trudne ..pozniej troszke przechodzi hehe

a mąki najlepiej nie jesc wcale chyba ze z pełnego przemiału ..... (to nie jest pełnoziernista) ..ale droga jest jak cholera.....

a tu polecam strone z cwiczeniami na brzuch .........
http://www.sfd.pl/Aerobiczna_sz%C3%B3st ... 44665.html

działa rewelacyjnie ......

no i bylismy u ortopedy a on sobie nie przyjechał ........

[zborra]

No faktycznie...gdzie są kobiety???

Glizdunia a słyszałam, że w UK opieka medyczna do nonono...to chyba mi ktoś ciemnotę wciska, bo z tego co czytam to tam dbają o szczepienia i w ogóle...U nas trzeba się wyszmalić, żeby dziecko jako tako uchronić przed zarazami...
No i muszę napisać. że Mayka prześłiczna!!! taka pultaśna panienka, słodka

Kulka dzieks za link, już siadam, czytam a potem wprowadzę w czyn. Bo dieta dietą, ale ćwiczenia to podstawa...szczególnie na nasze porozciagane i obwisłe brzuchole.

Ja sie dziś narobiłam jak osioł...Miałam mieć luz...sprzatnęłam sypialnię, zrobiłam porządek w szafie...i chyba mi było mało...bo wzięłam się z J za porządki w takim budynku gospodarczym, bo już się tam wejsć nie dało...A nasi panowie jakoś się nie kwapili, więc musiałam J zmobilizować...Naharowałam się jak reks!padam...ale już spokój...ciekawe, na jak długo...heheheh

[ Dodano: 2007-07-20, 21:22 ]
O! pusto???
Hania dziś już wykąpana...lula...a ja szybko czas dla siebie,ale w tempie, bo chcę się już położyć, więc zaliczam wieczornie TT, potem peeling,maseczka i siadam ze stopami...potem muszę zroibć extra szybki manicure i już mogę lulkać...Hheeheheheh...
No to miłej nocki, ale komu???
do jutra moje panie...

[Gosia A]

i ja na szybkie dobranoc

[massumi]

Ja tez się pożegnam, zakupy zrobione, towar na ciasta zawieziony do pani co wypiekac umie... jutro odbiór i zawozimy do "Tawerny" to knajpka, w której odbędzie się imprezka Urszulki
A teraz w ramach relaksacji, pistacje, piwko i lody o smku Malagi....
Gosia ratuj!!!! KU*** to chyba rano sie położę.... kiedy jamto spalę??? No chyba, że zmolesyuję J. aaaaa no i kabanoska wciągnęłam, ale bez chlebka
Ach zmęczona jestem....
Zbora aj lowju tu !!!!! A i jak będziesz szła z Hanną na badania 11.08 to Miłosz będzie uroczyście kończył 2 latka Fajna data trzymam kciuki... ja zrobię podejście 1 sierpnia, jak ortopedzie się skończy urlop

Glizdunia , no cudowna Maya jest i już!!!

A i ciekawe jak ą one mają dietę.... hyhyhyyy chyba pożyczę od któreś kostium na to lato!!!

[ladybird23]

A ja dopiero co znalazłam chwile czasu zeby poczytac i poklikać!
Dzis cały dzien byłyśmy z Milunia na dworze zeby uniknąc spieć z obrażonym tatą, ale niestety jak wróciłam na serial do domu to bez kłótni się nie obyło, tak ubolewam ze Milunia musi tego słuchac, jak ojciec z matką nie umia sie dogadać.
Ale A. wymyślił, ze mam wypisać wszystkie problemy co mnie trapią i tematy na które sie kłócimy i moje rozwiazania do nich i przedyskutujemy je wspólnie i znajdziemy wspólne rozwiązania, zeby było dobrze...fajnie by było ale czy to wypali...czas na kompromisy...ale czy jestesmy na nie gotowi

Milunia juz od 20 śpi wiec miałam czas na kąpiel, pielęgnację włosów, twarzy, ciałka..zostały mi paznokcie, za które wezmę się jak pomyje gary, bo dziś chyba mi przypadnie umyć
Miejmy nadzieje ze córunia mnie zaskoczy tak jak wczoraj

jak tak poczytałam o tej diecie to ja chyba tez sie wypisuje, bo nie dam rady tak nie pełnego obiadu jesc, albo kanapek bez chleba - juz i tak jem pełnoziernisty, wiec ponoc zdrowy! Nie jem kolacji, to nie wystarczy?...i oczywiście ćwiczenia...zerknę na strone Kulki moze beda ciekawsze niz te co ja robie?

Jutro czeka mnie dzień pełen roboty, bo chatke trzeba posprzatac i popołudniu idziemy na 40 urodziny meża mojej siostry, kroi sie impreza na 60 ludzi, wiec bedzie ciekawie, mam nadzieje ze zdazę zajrzec choc na chwile!

to spokojnej nocki zyczę

[KUlka]

ja juz po ogniusku .........
piwko i kiełbaski hihihi
i spadam jeszcze kompiel i lulu .......
maluchy juz długo spia ........ a ja no coz znowu puste łózko ...

[ladybird23]

massumi ami sie wydaje, ze spala sie tylko do 18, potem wszystko idzie w tłuszczyk, gdzieś tak wyczytałam..z niektórych przyjemności w nocy trzeba zrezygnowac - niestety, ale mozna je zastąpić innymi

[zborra]

Massumi no fakt, na to lato to przydałby się taki strój Dobrze, że nie mam plaży w planach Ale na następne wakacje, to ja planuję już inaczej wyglądać...chociaż moje jedzenie.. 3kanapki z razowca...i trochę leczo z cukinii...cóż...
A 11.08...będę pamiętać o Miłoszku...mam nadzieję...My 12.08 mamy 1rocznicę ślubu...i co?I jakoś nic nie zostało z tego czasu...nic... przykre....

Właśnie skończyłam manicure i pedicure...jeszcze mam maskę na gębie, bo J blokuje łazienkę...
I Ladybird23 rozumiem te kłotnie...Szkoda, że u mnie się nie sprawdza model rozmowy...Ja gadam, a skutki? opłakane...
Bo J znów zamiast wolną sobotę spędzić z nami jak rodzina, poleżeć w łóżku, pospacerować, nacieszyc się Hanią...to jedzie na korty... I ch** mu w d****! świnia! no i znów mam nerwy, znów go nienawidzę... Tak...a ciekawe jakie ja mam rozrywki? karmienie chyba do cholery! ale jak ma coś zrobić w domu to nie ma czasu...pedał! ale mnie wkurzył na noc!

[ladybird23]

kulka cwiczonka zapisane w "ulubionych"od jutra dodatkowo zaczynam!
sfotografuję sie przed i po tych 6 tyg i zobacze czy faktycznie beda jakies efekty!

teraz to juz na 100% żegnam panie, do jutra

[ Dodano: 2007-07-20, 22:54 ]
zbora a nie wypomina ci czasem ze nie masz znajomych a mu zazdrościsz ze on ma gdzie wyjsc i dlatego tak ciagle mu narzekasz jak wychodzi?
bo mój A. ciągle mi wmawia ze ja nie mam kolezanek i zadroszcze mu ze on ma gdzie wyjsc i wtedy mu zabraniam, paranoja, ale to tez sobie dopisze do listy problemów do obgadania, bo mnie wkurza ciagle jego wmawianie mi czegoś. Bo co ja moge poradzic na to ze kolezanki nie zawsze maja czas wtedy kiedy ja?

i znów