ja ten skurcz mialam niestety nie po tylko w trakcie

tak zaczelam sie drzec i plakac, ze mezus od razu przestał

czasami faktycznie cos tam pobolewa i nie jest tak jak przed, ale to chyba dlatego, ze szyjka inaczej sie uklada w ciazy -tak mi sie wydaje- my ostatnio tak malo czasu spedzamy razem ciagle ten remont, albo maz w pracy (ma 3 zmiany

) albo ja sie zle czuje - bo np. caly dzien malowałam plot i kregoslup mi siada...no i ostatnio maz jeszcze wypalil, ze mozemy poczekac, bo jeszcze sie cos stanie ... ehh ten natlok spraw

jakos to sobie odbijemy - oby tylko znalezc troszke wolnego czasu :)
dzis mialam popis - poryczałam sie mezowi do komorki jak zobaczylam stan konta

taka mnie schiza dopadła i niemoc, ze jeszcze tyle zakupow przed nami a tu ciagle wszystko idzie w ta chałupe

/ wyryczałam sie i mi przeszło - tzn. stan konta sie nie poprawił

, ale co tam jakos inaczej na to wszystko spojrzałam - w koncu z debetami tez da sie zyc:) buziak paaa
p.s ostatnio mam taka nerwice, ze nie zdaze wszystkiego na czas pokupowac - jakbym nie mogla racjonalnie do tego podejsc i pomyslec, ze jeszcze jest czas - bo przeciez jeszcze caly 3 trymestr - dobrze, ze chwile takiego myslenie dosc szybko przechodza.
A to moj brzucho tydzien temu - czyli w 24 tyg.
3 trymestr zaczyna sie w 27 tygodniu prawda?
