Marzenka, to nie są tabletki na odchudzanie .
Dorcia ojej nam we trójkę ciasno...a czwórki to już sobie nie umiem wyobrazić
Jeśli chodzi o prace Antosia, to tu mam na mysli zabawę...to przecież dla niego cięzka ale przyjemna praca.
Ostatnio zrobił się taki porzadnicki...lata z pampersami do smietnika i robi "...bach..."
no i jak znajdzie jakiś (nawet najmniejszy) okruszek, to bierze i wyrzuca dosmietnika
A ta sałatka wiejska to taka "śmieciowa" troszkę...
ser żółty, szynka (mogą być też kabanoski), papryka, rzodkiewka, kapusta pekińska, pomidorki, jajka i do tego sos czosnkowy (jeszcze zależy jaki kto lubi) my robimy czosnkowy bo nam smakuje [ jogurt naturalny, czosnek, cebulka, sól i pieprz ]
I GOTOWE
