Pozazdrościłam Ci
magdzinka i bądąc wczoraj w mieście wybrałam się z M. i Małą na plac zabaw. M. zdążył zrobić jedno zdjęcie...i akumulatorki padły

Guła za mnie, ze nie naładowałam

Ale nic. Jedno jest, to sie chwalę
A potem nasza sesja w ogrodzie przed domem. Wyjątkowo Jaga ochotę na przytulanki miała. Zastrzegam, ze wszystkie zdjęcia karkołomnie zrobiłam nam własnoręcznie
Uwielbiam jak mnie tymi małymi rączkami po karku łaskocze
"Łaskawie się dam obcałowywać..."
"No dobra...wymiękam.."
"Moja i tylko moja mama"
