czesc dziewczyny!
dawno mie nie bylo,Zuzia ostatnio strasznie jest absorbujaca,spi najwyzej 2 godziny dziennie i chce zeby sie nia zajmowac wiec same rozumiecie
Zuzanka przewraca sie na brzuszek jak lezy na boczku, a na boczki jak lezy na pleckach,jeszcze z plecow na brzuch jej nie wyszlo,predzej z brzuszka na plecki (skomplikowane to troche
)
rowniez w czw bylysmy na szczepieniu, Malenka wazy 6820 g ale z dlugosci kazali i sobie samej zmierzyc... tez nawet nie kweknela,nawet smiala sie do lekarki. mamy przyzwolenie na rozszerzanie diety,odczekamy tydz po szcepieniu i zaczynamy od soczku jablkowo-marchewkowego
no i moja pociecha zaczyna siadac! pare dni temu lezac w wozku tak smiesznie ciagnela glowke do przodu, a teraz lapie sie roczkami po bokach i sie podciaga,a jak podam jej palce to siada! moja silaczka
co do tycia,to w ciazy przytylam 15kg,okolo 3 m-cy utrzymywalo mi sie 6 kg wiecej,a teraz waze nawet 2 kg mniej niz przed porodem, mam kilka delikatnych rozstepow po bokach ale juz zjasnialy wiec prawie nie widac,wiec ogolnie jestem zadowolona ze swojego wygladu