Wiesz co? No on ma na 95%. U niegoto po prostu w genach zakodowane- z mojej strony w rodzince duzo dzieciaczkow mialo skaze... Ja zreszta byłam bezglutenowcem, bezlaktozowcem i jechałam bardzo długo na nutramigenie.. Poza tym ja stałam w miejscu z waga do 6 miesiaca zycia! Jak wybiło mi polroczku to wazyłam 5 kg.
A Misiek urodził sie juz z brzydka skorka- gdzieniegdzie miał krostki i taka wysypke a'la kszaka.. Teraz ma tyle tego ze ma chropowate raczki i nozki, buzia tez brzydka.. Ma na brewkach taką ciemniuche, chropowatą brodke i płatki uszu.. Jutro ide do lekarza takze dam Ci znac co powiedziała. Trzymaj sie :-*
My po spacerku, Misiek marudnis czeka na kąpiel a ja czekam az pojdzie spac zebym sobie mogła z piwkiem przycupnac na balkonie
Dzis mi z Krzysiem mija poł roku po slubie:-) hihi.. Nie mamy jak wyjsc wiec skocze po piwko, chipsy i poprzytulamy sie przy jakims filmiku
z braku laku.. Dobre i to
Zaraz Juniora wrzucamy do wanny, pochlapiemy sie, potuptamy w wodzie, zalejemy pokoj i troche pokrzyczymy.. Potem dostanie flaszke w dzioba i hop hop po sprawie
A jutro pojde na solarium, bo musze jakos sie podsmazyc.. albo chociaz podrumienic przed tym weselichem.. Bo przy ciasnej małej czarnej z moim boskim albinoskim ciałem.. to ja bede swiecic tam jak zarowka!
No. To poki co uciekam, kawke sobie strzelic