Cześć i czołem
Mamy wreszcie bilety do Polski, niestety troche nam się wyjazd przesunął, bo dopiero 2 pażdiernika bedziemy

ale najważniejesze że juz je mamy
Antoś stracił apetyt, nie wiem czy to przez to że jest gorąco, czy zęby.... mleka wogóle nie chce, kaszek też...nie wiem co mam robić?
No cóż zobaczymy.
Mój Antek też się ostatnio w niebogłosy wydziera i zauważyłam że uderzanie głową powoli zamienia na tupanie ... jak się złości, mój mały terrorysta.
kasiekk, zdóweczka życzę, mi po ciąży ujawnił się refluks przełykowo - żołądkowy...koszmarny ból, też mdlałam i przez to dodatkowo nerwowa się zrobiłam, ale już mi przeszło, dostatłama syrop.
Bożenka ode mnie też pogłaszcz maleństwo, najlepiej po piętce, jak trafisz

Fajowa fotka Antosia, mój też wywala poduszki i zwykle ląduje po drugiej sronie łóżka.
Dorcia to Kasiulka ma przechlapane u Bartoszka-jednym słowem...tak to jest, jak miałm przechlapane u mojej siostry,młodszej która niesamowicie mnie drapała
