fela napisalas wczesniej, ze dla was to nie problem bo ty rach ciach sie pakujesz i jedziesz... i myslalam ze tak na wariata wpadniecie hihi
my nie lubimy tej glownej plazy bournemouth.. za ktorymi jest parking auta itd.. blee
za to jest super przed bournemouth miejscowosc southbourne cos takiego..
super miasteczko i plaza z klifami hihi
dobrze, ze pojechalismy wczoraj bo dzis slaba pogoda
julie gratuluje nowej furki hihii
lucy23 pisze:a adas jak zapunktowal u cioci z tt no no ,ale tatus troskliwy z niego
no adas po prostu czasem mysli i dziala.. a nie ja jak rozklada rece i placze
wczoraj mielsimy super dzionek
pomijajac fakt ze znow trafilismy na mega korki i dotarlismy nad morze po 4 godz jazdy ale co tam... hihi
maly lezal w pol namiociku i nie grzalo ani nie wialo na niego.. tatus zrobil ten zakup w ostatniej chwili p;odczas postoju na serwisie hihi takze udalo sie hihi
posiedzielismy tam do wieczorka i wrocilismy ok 21... szybka kapiel leonka..cyc.. adas w tym czasie ogarnial mieszkanko rozmrazal miecho itd... bo zaraz goscie wpadli.. swietowac miesiac adasia.. wiec pogrilowalismy.. ci co mogli popifkowali hihi
i tak do 2 w nocy.. potem placz leosia na jedzonko zmyl ludziska hihi
a w nocy leos troszke marudzil i nie spal spokojnie jak zaawsze hihi ale bylo ok hihi
adas caly dzien powtarzal mu ze bedzie mial tescik.. z okazju ukonczonego miesiaca.. bedziemy sprawdzac wg ksiazki czy leonek juz wszystko opanowal hihi usmialam sie z niego bo jak maly obdarzyl go tym slicznym kochanym usmieszkiem (czyt. łapówa na maxa hihi) to oczywiscie adas sie smieje ze tescik zaliczony na 6 hihi
a dzis kolejni goscie.. zadzwonila para znajomych z londynu czy moga nas odwiedzic.. no wiec jasne ze tak hihi co by nie
a potem druga para... zmowili sie czy jak?? hihi
no wiec rosol, na 15 do kosciola i oczekiwanie gosci hihi
aha i dziekujemy z leosiem za zyczonka
i slowa otuchy dla mej matczynej pokreconej duszy...