Awatar użytkownika
bozena
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5208
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:20

17 sie 2007, 21:00

ostatnia noc była dla nas spokojna, Antoś przebudził się tradycyjnie i zamiast mama albo tata usłyszałam mniam mniam, hihihihi rozbawił mnie tym bardzo. Poszedł ze mną robic mleczko - juz porządnie rozwodnione, bo jak Wampisałam wczesniej przechodzimy powolutku na odstawienie jedzenia w nocy i nie zmniejszam porcji tylko sypię mniej mleka na tą samą ilość wody. czekam teraz tylko kiedy mu przestanie smakować i zastąpimy mleczko wodą albo odstawimy zupełnie flaszencję i obędzie się bez budzenia nocnego. Oby sie udało tak jak to pieknie napisali w gazecie :-D

Awatar użytkownika
Agnes
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6396
Rejestracja: 10 kwie 2007, 20:39

17 sie 2007, 21:31

hej,a moj cos nie chce jesc kaszek po kapieli zawsze jadl a teraz zje 50ml i koniec a zawsze zjadal 300ml nie wiem czy juz mu nie smakuja czy odejdzie juz od tego przed spaniem :ico_puknij:

Awatar użytkownika
bozena
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5208
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:20

17 sie 2007, 21:40

Agnes1980_2006, a może spróbuj zmienić smak albo zamień na jakąś inną kaszkę, pszenną albo ryzową.

Magdalena_82
Wodzu
Wodzu
Posty: 11437
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:16

17 sie 2007, 21:41

matula1, no to rzeczywiscie impreza duuuża !
No własnie o czymś takim jak w przypadku Twojego Radka pisałam....ja co prawda jeszcze na tak długo się Antolkiem nie rozstawałam ....
Dzisiaj Antoś zobaczył tatusia po trzech dniach nieobecności i poprostu rzucił mu się w ramiona..........t było piękne, dawno już tak do Niegow uściski nie leciał. Piękny widok, szkoda że kamery nie mam :(
Agnes1980_2006, u nas było chwilowe obra żenie się na kszki...ale trwało kilka dni i przeszło, teraz do rzadkiej kaszki dosypuje płatków kukurydzianych i to był sposób, Antosiowi strasznie zasmakowały.

Antoś spadł dzisiaj z drabini na placu zabaw (drewniany domek do zabawy), to był dla mnie koszmar...ułamek sekundy , polała się krew, bo przyciął sobie ząbkami wargę...w te pędy poleciałam do osrodka, przyjeli mnie od razu, można powiedzieć że rzucli wszystko i zajęli się moim Antosiem.
Lekarz zbadal się dokładnie, osłuchał, obejrzał, ale wszystko ok....
całe szczęście ze te place zabaw "wyściełane" sa korą, suchą i miekką :ico_brawa_01: :ico_sorki:

Awatar użytkownika
Agnes
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6396
Rejestracja: 10 kwie 2007, 20:39

17 sie 2007, 21:48

bozenka juz zmienialam i nic to nie dalo :ico_noniewiem:
Maggie wspolczuje ja to tez chyba bym "zawalu dostala" :ico_puknij: ale na to nic nie poradzimy takie z nich wiercipietki :ico_oczko: cale szczescie wszystko jest dobrze :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
bozena
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5208
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:20

17 sie 2007, 22:09

Maggie to się strachu najadłaś, na szczęście wszystko dobrze się skończyło
Agnes1980_2006, a może odstaw mu na jakis czas i zobacz później. Może faktycznie mu się juz przejadły, albo sprobuj dawać łyżeczką na gesto.

Magdalena_82
Wodzu
Wodzu
Posty: 11437
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:16

17 sie 2007, 22:22

Ano najadłam się strachu, wykończył mnie dzisiaj ten stres...
Agnes dopiero teraz zobaczylam fotki, Adrianek był bosko umorusany :one: :DD :one:

Awatar użytkownika
Pozytywka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3274
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:02

18 sie 2007, 08:29

Gabula cd..,,hehe :ico_oczko:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Magdalena_82
Wodzu
Wodzu
Posty: 11437
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:16

18 sie 2007, 09:36

Ala śliczna Gabulka :ico_brawa_01:
Matko jakie ona ma dłuuugie włoski i mozesz ja kuce czesać ... :ico_haha_02:
Chciałabym mieć jeszcze córcię g:P

Awatar użytkownika
Agnes
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6396
Rejestracja: 10 kwie 2007, 20:39

18 sie 2007, 11:15

Witam,Gabrysia sliczna :ico_brawa_01: wczoraj nie zjadl kaszki dzis zrobilam mu mleko krowie :ico_noniewiem: i wszystko ladnie zjadl plus jajecznice i chlebek moze rzeczywiscie juz mi ta kaszka zbrzydla wcale mu sie nie dziwie bo ile mozna jesc ja :-D :ico_oczko: do nas dzis przyjda rodzice i tescie ciekawe jak Adrian bedzie sie zachowywal bo dzis nocka zerwana mam nadzieje ze ta noc ladnie przespi :ico_noniewiem:
Maggie pisze:Chciałabym mieć jeszcze córcię
jeszcze nic straconego dzialac :-D :ico_brawa_01: ja czekam na @ juz nie mam 2 mies. :ico_olaboga: ale nie jestem testy wyszly negat.musze sie wybrac do gina.ide 27 sierp.a pozniej do dziela :-D Pozdrawiam

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość