Dorota ja też czasem tak mam, że w chwili zlości to taka wątpiąca jestem w stosunku do męża.
Martyna ma racje.. facet ma inną hierarchie wartości... ja z moim mężem to juz wogóle zainteresowaniami sie mijamy... i dlatego często nam znależć wspolne rozwiazanie... on całkiem inaczej patrzy na świat... i czasem mnie to denerwuje, że nie możemy się dogadać.
Faceci to egoiści... ale głośno im tego nie wolno mówić, bo zaraz jest obraza majestatu