Witam!
Rano byliśmy na szczepieniu,Kacper troszkę popłakał,ale nie dużo
dzis pierwszy raz płakał jak go badała,odkąd chodzimy nigdy nie płakał jeszcze
Przepisała nam jakąś masć żeby smarować siuraczka,bo nam napletek sie schodzi i bańka sie robi,kazała smarować i naciagać ale nie na siłę
jak nic sie nie ruszy to konsultacja z chirurgiem ale dopiero jak skończy 2 latka,oby nie było takiej potrzeby
Jak zwykle nachwaliła go ,że taki grzeczny,on sie kamufluje i u niej zawsze grzeczny
jest a tak to diabełek
Mam dawać syrop z wapniem,bo moze mieć niedobór,zanosi isę czasem,a to moze być związane właśnie z niedoborem wapnia,mleka nie pije to moze i być niedobór
Kilka tygodni do tyłu zaniósł mi się tak,że az chwilowych takich niby drgawek dostał,a jak isę uspoki\oił i złapał oddech to zrobił się bardzo senny.Zaniepokoiło mnie to bardzo,choć przeczytąłam że takie zachowanie może wystepować czasem przy zanoszeniu i o niczym złym nie świadczy.Jeden jedyny raz tak sie zdarzyło,powiedziała,że jeśli zdarzy sie ponownie to skieruje nas do neurologa,oby nie trzeba było
Kacper waży 11,810kg,czyli prawidłowo,troche chyba spadł,bo jakis czas temu ważyłam go w domu i miał 12,200kg,ale ostatnio z tym jedzeniem różnie u niego,najważniejsze że prawidłowo waży