Ewelinko, myślę że Pani doktor ma rację, Oliwka jak zobaczy że ja coś jem to odrazu otwiera buzię a jak nie chce jej dać bo myślę że to jest jeszcze nie odpowiednie dla jej wieku to odrazu płacze i krzyczy, denerwuje się cholernie, myślę że będzie dobrze
głowa do góry
a myslałam że tylko my dostałyśmy prezent, ale fajnie że tak przysyłają żawsze można coś wypróbować, ja czesto miałam tak że jak kupowałm kaszke i Olwice nie zasmakowała to już mogłam ją wyrzucić bo nie chciała jeść jej wogóle
chociaż musze przyznać że z bobowity to ona praktycznie wszystko je, zraziłam się tylko do Nestle, bo kaszki to mimo że są o jakimś konkretnym smaku to wogóle go nie czuć w produkcie a jak dawałm Oliwce mleko Nan to miała straszne problemy z kupą kiedyś to musiałam dac jej czopka bo wogóle nie mogła zrobić a teraz pije cały czas Bebiko Nutrici i jest wszystko dobrze
ja też zmykam spać do juterka