Awatar użytkownika
Evik.kp
4000 - letni staruszek
Posty: 4003
Rejestracja: 11 lip 2007, 13:24

28 sie 2007, 19:29

Ika202, świetny mikołajek :ico_brawa_01: A masz moze link do tego wózeczka bo my też cały czas szukamy??

Ja też musze kupić butelki i też zastanawiałam się nad opakowaniem na nie bo też nie widziałam. Moja koleżanka je ma i jest bardzo zadowolona.

Leczo już się robi, pachnie w całym domku. Czekam na męża bo dziś wraca ale ma być bardzo późno więc nie wiem czy się doczekam :ico_noniewiem: . No i znów zaczną się obiadki bo tak to nie gotowałam :ico_oczko:
Ja teraz wcinam wielkiego beza z kremem :ico_wstydzioch:

marzenus
Biegaczostruś na forum
Biegaczostruś na forum
Posty: 213
Rejestracja: 04 cze 2007, 13:06

28 sie 2007, 20:07

Witam, ładny pajacyk, widzę że apetyty nam wszystkim sprzyjają i dobrze w końcu trzeba się dobrze odżywiać co by dzidziusie zdrowe i duże były. Fajnie macie że już prawie wszystko przygotowane na przyjście maluszków, ja czekam na 12 września bo idę na usg i wtedy będę w 31 tyg i potwierdzą mi płeć bo ja do końca nie wierze że będzie dziewczynka ale po 12 ruszam pełną para ze wszystkimi zakupami i przygotowaniami. Dopiero skończyłam remont pokoju, więc zdążę do tego czasu odpocząć.

Awatar użytkownika
Ika202
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6883
Rejestracja: 09 mar 2007, 20:37

28 sie 2007, 23:08

Evik.kp pisze:A masz moze link do tego wózeczka bo my też cały czas szukamy??
http://www.allegro.pl/item226589936_jag ... ia_gw.html
to on bardzo mi sie podoba kolor ice ania25, mam to samo tylko ja nie mam konta i zawsze mi kumpela kupuje albo siora
Dzięki mi też sie ten pajacyk podoba jest uroczy :ico_oczko:

Awatar użytkownika
kilolek
4000 - letni staruszek
Posty: 4553
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:27

29 sie 2007, 00:02

Ika, fajny wózeczek, trochę specyficzny :-) ja jednak pozostanę przy tradycyjnym. Już Wam kiedyś pokazywałam Safari travel.

Butelek z tego co wiem jak się karmi piersią powinno się mieć dwie na wszelki wypadek - małe 125 albo tak jak tommee tippee 150.

Nie wytrzymałam niestety dziś diety :ico_wstydzioch: bardzo mi przykro. Dałam rade gdzieś do 15, ale byłam już potwornie głodna i rozbolała mnie głowa. Zjadłam na obiad twaróg z jogurtem i po jakieś pół godziny :587: dostałam gorączki i ledwo żywa się zrobiłam. Nie wytrzymałam i napiłam się wody! I to był początek końca. Zeżarłam u teściowej kilka gofrów z owocami a w domu jeszcze poprawiłam hot dogiem :ico_wstydzioch: Jutro zaczynam od zera. Może uda mi się wytrwać :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Ika202
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6883
Rejestracja: 09 mar 2007, 20:37

29 sie 2007, 07:32

kilolek, a wiem te safari fajne są :ico_brawa_01: oj dziewczyno ty sie wykończysz ale ja ci powiem ze nie mam takich apetytów i w ogóle ost.mało jem bo aby coś zjeść muszę mieć na to apetyt a ostatnio go nie mam bo cały czas boli mnie żołądek :ico_placzek:

Awatar użytkownika
kilolek
4000 - letni staruszek
Posty: 4553
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:27

29 sie 2007, 12:33

ja w te mleczne dni jestem niestety potwornie głodna i zachcianek mam tysiąc. W zwykły dzień tak nie jest (tylko ciągle chce mi się pić :-() a w mleczne to i bułeczkę bym zjadła i hot-doga i pierogów z serem i zupy itd.

ania25
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 534
Rejestracja: 22 mar 2007, 20:09

29 sie 2007, 20:31

kilolek trzymamy jutro za ciebie kciuki, żebys wytrzymała :ico_brawa_01: ale jak dla mnie to istne tortury przechodzisz :ico_oczko: cały dzień mleko :ico_sorki:

Dziś mi humorek troszkę przygasł i nawet mam mały dołek, bo byłam w szkole na konferencji i super było 2,5 godziny, ale miło, tylko jak usłyszałam że w październiku dziewczyny jadą do operetki do Poznania, a mi od razu powiedziały : "ty to chyba nie pojedziesz . . ." to jakoś tak mi smutno było :ico_placzek: ale niestety, coś za coś.

pozdrawiam :ico_ciezarowka:

Awatar użytkownika
Ika202
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6883
Rejestracja: 09 mar 2007, 20:37

29 sie 2007, 20:42

ania25, oj biedactwo wiem co poczułas bo mój mąż zawsze w listopadzie ma firmowe andrzejki w restauracji a w tym roku co chyba nie pójdę a w zeszłym roku było tak super mam nawet kupioną specjalnie suknie wieczorową którą dopiero raz założyłam na imprezie charytatywnej na zamku bo te imprezy mojego męża są po prostu super i już żałuje ale tak jak piszesz coś za coś :ico_noniewiem: :ico_oczko:

ania25
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 534
Rejestracja: 22 mar 2007, 20:09

29 sie 2007, 21:03

ika miło że ktoś mnie rozumie. :ico_placzek: my w zeszłym roku też byłyśmy w operetce i juz w autobusie było wesoło, obiadek jadłysmy po drodze w starej zamkowej restauracji, w Poznaniu byłyśmy w GALERII - piłyśmy pyszna kawkę z advokatem, i w operetce też było pięknie, jak wracałyśmy to całą drogę śpiewałyśmy :ico_oczko: biedny ten kierowca . . . a teraz mi się nie uda, ale moze za rok, tego i tobie ika życze, będziemy się bawić wesoło.

Awatar użytkownika
Ika202
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6883
Rejestracja: 09 mar 2007, 20:37

29 sie 2007, 22:06

ania25, mam nadzieję :ico_oczko:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość