Jestem!!!
No, na szczęście nie mam dużych zaległości...No i w domu dziś rewelacja! jakiś mam dziś dobry dzień!!! J wrócił wcześniej z pracy i umył okna!!!

Hania dziś po prostu bije rekordy!!! zjadła o 9, potem o 10poszła lulu i spała do 13!!! w sumie dalej by spała, ale ją przez sen zaczęłam karmić i się obudziła...pofikała troszkę i poszła znów spać...Trochę na powietrzu, a potem w domu kimała do 17!

zjadła z obu cycków i jeszcze chciała...rzucała się na mnie normalnie...dobrze że nie ma zębów, bo by mi ramię odgryzła...zrobiłam jej 30ml i wypiła duszkiem!

potem trochę zabawy! dała czadu na maxa! się rozgadała tak, że mi kopara opadła ze zdziwienia! i śpi...pewnie o 20kąpiel, jedzenie i dalej spanie.Ależ jestem dziś szczęśliwym człowiekiem!!!
Ja poukładałam ciuchy, pranko...i prasowanko... J zaraz wraca...i będzie sprzątał łazienkę i kuchnię...Ja odkurzę...i koniec! laba!!!
A...ja tam jem dużo...czekoladę czasem też...ryby od zawsze...pomidory, ogórki...brzoskwinie...winogrona na kilogramy

i w ogóle...ciasta różne itp...Tylko kapusta, groch, brokuły, kalarfior, fasola...to
Ok,lecę, bo młoda się wybudza powoli...wejdę jak już opanuję chaos!