WRZESIEŃ 2007

[Kocura Bura]

Lalka, witamy!!!
Ależ u mnie szaro, buro i ponuro. Deszczyk leje na całego...
eve81, udanej zabawy na weselichu! A przede wszystkim pysznego jedzonka
Robię wielki gar fasolki po bretońsku, super na taką pogodę.
Mamo Zuzi ja też chciałam posłuchać wczoraj Nory Jones, ale mi się zasnęło. O 21 już pochrapywałam słodko...i tak do 8 rano. Z pobudką o 2 jak M sie kładł.
Ważyłam się dziś jak co sobotę- od miesiąca waga nie drgnęła. Normalne to? A jem dużo
Dziewczyny, jakie macie wózki? Może mnie zainspirujecie, bo ja nadal szukam. Na razie jest ten Adbor.

[Kicia10]

Lalka witamy u nas im nas więcej tym raźniej
Kocura ja niedoradze Ci za bardzo z tym wózkiem bo nie znam się za bardzo,ja mam tako i jestem z niego bardzo zadowolona.
Agnieszka ty chyba następna pójdziesz na rozdwojenie

Mój humor już dziś ok. i nie przejmuję się tymi kilogramami,mam nadzieje że jeżeli tak szybko przytyłam to też szybko zrzucę,hihi.A skurczy jak nie było tak niema,w lipcu to Kacperkowi sie spieszyło a teraz już nie chce wyjść.Już wszyscy zaczynają się pytać czy coś mnie bierze,kiedy urodzę bo oni już chcą Kacperka.

A wiecie że Kotka wreszcie doczekała się swojej malinki

[Dominisia]

Dzien doberek!
Ale sie mi fajnie spalo, cale wielgachne lozko bylo dla mnie i moglam sie rozwalic na nim jak chcialam, chyba na stale wygnam meza z sypialni Teraz i tak z przytulankiem kiepsko wiec mi tam niepotrzebny. A dzis i tak sie do niego nie odzywam. Ok, kilka drineczkow spoko, bym mu wybaczyla, ale rano pojechal cap samochodem do pracy. Ja jestem zdecydowanym przeciwnikiem prowadzenia autka na drugi dzien jak nie uplynelo jeszcze 12 godzin. Moze jakby go zatrzymali i zbadali to wszystko bylo by ok, ale w krwi alkohol jest jeszcze na 100 procent! Poza tym rano wstaje, wchodze do lazienki, patrze, a tam mokre gacie, bo oczywiscie siedzial w jackuzzi przewieszone przez prysznic i tak cala noc z nich kapalo na moj dopiero co wyprany dywanik Jak wychodzil z domku zapytal sie czy moze mi dac buzi, wiec okrylam sie koldra i powiedzialam zeby sie wypchal i ze ma do mnie nie dzwonic bo i tak nie odbiore telefonu, ze nie zycze sobie zadnych czekoladek, kwiatow ani perfum... W nosie go mam!

Ale humorek i tak mam dobry, normalnie jakis wysoki poziom fajnych hormonow sie u mnie utrzymuje, skoro na meza jestem wsciekla a ogolnie chodze radosna Zaraz zabieram sie za porzadki, dzis to na sto procent, bede szorowac okna, prasowac, odkurzac, normalnie super

Lalka witaj wsrod nas

Eve udanej zabawy na weselichu!!

Ulamisiula to przewalone masz z tym paleniem, no i wogole nie zazdroszcze kontaktow z rodzicami... Z moimi bywalo roznie, ale odkad wyjechalam to nasze stosunki zmienly sie o 360 stopni, strasznie teraz za nimi tesknie!!

Kocura ja mam wozek Graco, taki jak Mama Zuzi i Gosia

Agnieszka mi sie podoba ta kuleczka... Krzysiek nigdy nie powiedzial do mnie grubasku, ani nic w tym stylu, czasami nazywa mnie mamusia

[Lalka]

dzięki dziewczyny za ciepłe przyjęcie
K@tk@ jest w ciąży ale schizuje zaś i trzeba ja przywrócić do porządku
KocuraBura my mamy boldera3 (ten jasny w kwiatki) super wózek,gondolka duża,spacerówka świetna, w gondoli oparcie więc jak dzidzi już siada to nie trzeba od razu do spacerówki,nie jest cięzki,przednie koło jest podwójne,wózek bardzo mobilny,dwie budki,amortyzaja bdb,można regulować i albo jest tak"twardo" albo tak jak w tych wózkach z pasami miękko do "bujania",moskiteria,śpiworek ten do przykrycia ,folia w komplecie,mamy tez fotelik do tego z adapterem od razu(niebieski w kwiatki).zobaczymy jak sie sprawdzi ale z tego co juz słyszałam bdb wózek.
ulamisiula,ja b.dużo paliła przed ciążą i powiedziałam mężowi że jeśli jak mogłam z miejsca rzucić to on też będzie w stanie to zrobić,zobaczymy jak mu pójdzie,ja wyczuje ten smród więc nie ma szanas na podpalanie.
dziewczyny a kiedy rozkładacie łóżeczko? bo mnie korci żeby już ale te durne przesądy...

[Kicia10]

Ja mam już łóżeczko rozstawione tylko ubrać pościelke i zawiesić baldachim,jeszcze Łukasz musi przywiesić półeczkę nad łóżeczko,komoda sie wietrzy,jak będę mieć już wszystko zrobione to pstryknę zdjęcie i wam pokarze,myślę że w tym tygodniu już wszystko zrobimy

[eSKa]

Witam dziewczynki, czytanie nadrobiłam.
Ja dziś tylko na chwilke bo kupa roboty mnie czeka
Cześc Lalka, fajnie że teraz będziesz z nami Jeśli chodzi o łózeczko to nasze będzie złożone dopiero jak będe w szpitalu /decyzja męża - gdyby ode mnie zależało to najchętniej skręciłabym je już /
Ja dziś byłam na szmateksowych zakupach i wygrzebałam kupe ciuszków dla małego, nie znalazłam wymarzonych bojówek ani sztruksików ale mam super dresik, ślliczne body z kubusiem puchatkiem i kilka słodkich sweterków Mąż sie śmieje że jak mały ma już takie fajne ciuchy to teraz musi już wyjść przymierzyć

[Kocura Bura]

eSKa, to łowy udane! Ja byłam na polowanku we czwartek i jestem bardzo zadowolona
Ja zamierzam rozłożyć łóżeczko wkrótce, nawet dziś chciałam, ale mój ma coś lenia. Posprzątałam w pokoju Zuzy, bo mężulo skończył malowanie koło okna. Zuzia ma białe ściany i jedną niebieską, tą z oknem i na niej jest ciemno niebieska roleta- super wyszło. Zuzia i tak będzie mieć łóżeczko z nami, ale cała reszta będzie w jej pokoiku.

[mama_zuzi1980]

Czesc laseczki,

Lalka, duzo dobrego slyszalam o bolderze!!! I nawet mialam go kupowac ale wyszlo na Graco Quattro Tour De Luxe z fotlekikiem i wkladka dla noworodka.

Poza tym ja lozeczko mam juz rozlozone, poscielka wszystko ubrane, tylko nakrylam kocykiem zeby sie nie kurzylo. Wklejalam zdjecia kilka stronek wczesniej.... Dominisia tez ma juz przyszykowane lozeczko i Agnieszka cos sie szykowala... Ja NIENAWIDZE przesadow i walcze z ludzmi ktorzy mi te kity wciskaja. Poza tym uwazam , ze osoba ktora wierzy w Boga (a ja mimo ze nie lubie Kosciolow w niego wierze) nie powinny otaczac sie zabobonami ludowymi z czasow pogan. Przez te zabobony sie czlowiek tylko stresuje... A ile ja sie w Polsce nasluchalam, ze poronie, ze dziecko jakies znamiona bedzie mialo itp tid a ja na przekor wszystko robilam takim artystkom co mi tak gadaly i udowodnilam ze jakos mozna miec zdrowe dziecko pomimo ze ciuszki poprane, lozeczko rozlozone, wozek kupiony itp... Zuzia byla i jest do tej pory zdrowiuska. I nie znosze CZERWONYCH kokardek na wozku zeby dziecka nie "zauroczyc" no kurde co to za Ciemnogrod to ja nie wiem

Sorki jesli kogos urazilam, ale wiecie... hormonki....
Po nocy bylam niezywa, a teraz wrocilismy z Centru, kupilam ten top co sie nadaje do karmienia i spania szczegolnie no i koszulke do szpitala taka rozpinana aby cycki moc wyrzucac swobodnie

Zaraz ide jesc a na 16.00 idziemy na imieniny, ale mi sie nieee chceee.....

[Lalka]

ja właśnie układam ciuszki Hani ,jest tego tyle że nie wiem czy wszystko uda sie jej ponosić (moi rodzice szaleją z zakupami).jak skończę to tez porobię fotki.
my planujemy łóżeczko w sypialni na jakieś 2 miesiące,a toaletkę przenosimy do pokoju Hani.kupiliśmy na allegro nianie philipsa za 90zł (polecam faceta-mogę dać namiary-super uczciwy) więc po 2 miesiącach Hanusia juz w swoim pokoiku będzie spać.ubranka ma ze mną w szafie a mąż ma w jej pokoju,resztę rzeczy typu leżaczek,wózek,i zabawki będą też w jej pokoju.zobaczymy jak to wyjdzie w praniu...
Eska gratulacje pomyślnych łowów
mnie kusi to łóżeczko..ale kurcze jednak chyba poczekamy do narodzin
boicie sie porodu??ja jak pomyslę że za 10 dni moge juz Hanulkę tulić to jestem taka szczęśliwa ale boje się ..aha bierzecie zzo?

[mama_zuzi1980]

ZZo zawsze moge poprosic ale mam nadzieje ze wytrzymam bez. Poza tym daja tu gaz usmierzajacy bol (lekko otepiajacy jakby) w pierwszej fazie porodu i jest do dyspozycji TENS. Wiec na pewno z tego skorzystam.