Nie Lidzia, jeszcze chodzę się uczyć do starej Almy. Nowa jeszcze nie otwarta :)
Uczę się, ucze i nic nie umiem. Roboty jest huk! Bardzo dużo wiadomości na raz. Łeb mam taki wielki, że szok! A otwarcie 19-go... I co wtedy??
Muszę dać rade, bo teraz to już po ptokach skoro się zgodziłam :)
Na razie jest ok, bo chodze albo na rano albo na po południu, więc tak czy tak rano go zaprowadzam.
Poźniej będzie gorzej, bo będe musiała tam być w pracy już o 7...więc chlopaki będą musieli sobie radzić jakoś...
Na salwatorze.
No, taki duży to on jeszcze nie jest i wolałabym, żeby jeszcze sam nie chodził, ale wyjścia nie ma skoro rodzinę zostawiłam 100 km stąd...