zborra Solidaryzuję się z Tobą w pełni. Ja z wielkim bólem gardła łażę od wtorku, tak mordę darłam na dzieciaki w szkole, bo to nie dzieci tylko szatany, w tym gimnazjum, że aż mnie choroba dopadła. Od wczoraj strasznie wkurw... katar, nochal czerwony, nic nie pomaga. Do tego to gardło, ból jak diabli i suchy uporczywy kaszel. Idzie płuca wypluć
Też cholera siedzę sama, bo mój mężunio w środę ok. 22 wrócił z W-wy (tam pracuje), jesteśmy 250km od siebie i miał jechać jutro lub w niedzielę. Ale zadzwonili do niego, a ten w 5 min. spakował się i wyjechal. A ja sama, chora, z marudnym Szymkiem...
Czasem mam dość tych chłopow, z łaską pomoc. Milam jechać dzisiaj do lekarza, bo chyba bez antybiotyku się nie obejdzie, a tu d... zimna.
Taki już nas zasr... los
Nie martw się, mamy te swoje małe istotki i olewać resztę, bo idzie się wykończyć
[ Dodano: 2007-09-14, 14:44 ]
zborra Musisz kochana przejść przez ten katrzysko malej i wytrwać. Wiem, że u małych dzieci to gorsze niż u starego, więc co ja tu porównuję, ale nic nerwami nie zdzialasz. Męczycie się pewnie obie, bo najgorzej jest w nocy, jak ani Ty ani Hania spać nie możecie. Przeszłam przez to z moim, ciągnie się to długo, nawet tydzień, ale musi w końcu przejść
