Awatar użytkownika
justyna25
4000 - letni staruszek
Posty: 4967
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:12

15 wrz 2007, 09:56

Maggie mi się podoba ta pierwsza fryzurka :-D

Dzisiaj w nocy Ada obudziła się o 3 i zasneła dopiero po 4 :ico_olaboga: :ico_olaboga: marudziła ,mruczała ,jęczała :ico_olaboga: :ico_olaboga: zdaje mi sie że ja gardełko bolała bo sie za nie łapał :ico_olaboga: :ico_placzek:
Teraz już zachowuje sie normalnie i śniadanko też ładnie zjadła oby to nie było wstrętne choróbsko :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

Awatar użytkownika
Mama_Ania
4000 - letni staruszek
Posty: 4805
Rejestracja: 03 kwie 2007, 14:18

15 wrz 2007, 10:30

Witajcie Kochane :ico_haha_02:
Kiedyś usypiałam Kingę na rękach, ale nie chodziłam z nią, nie bujałam, tylko siadałam sobie, ona przytulała się i zasypiała. Od jakiegoś czasu kładę ją do łóżeczka, sama kładę się na łóżku (Niunia jeszcze śpi u nas w sypialni), biorę książkę i czytam sobie, a Pyza zasypia. Wcześniej musiałam wkładać rękę do niej do łóżeczka i albo trzymać ją za rączkę, albo głaskać po buziuni. Teraz zasypia już bez tego, ale musi czuć moją obecność w pokoju.

Dziewczyny, u mnie ostatnio powstał taki problem, że Grzesiek wraca po pracy jak do hotelu: zjada obiad i siada przed tv. Nawet nie ma chęci porozmawiać ze mną czy pobawić z Kingą. Wczoraj aż się popłakałam przez to. Ani razu, od chwili, kiedy wiemy, że będziemy znowu rodzicami, nie zapytał jak się czuję... :ico_placzek: . Po tym, jak wczoraj mu powiedziałam, co myślę, ubrałam Kingę i poszłam z nią na spacer...
A dzisiaj strasznie się wystraszyłam rano. Poszłam zrobić Niuni mleko i ledwie wróciłam do pokoju. Było mi tak ciemno w oczach, robiło się raz zimno a raz gorąco. Zawsze biorę Małą do karmienia do łóżka, a dziś wiedziałam, że nie dam rady jej podnieść ( a jeśli podniosę, to może wylecieć mi z rąk). Dałam więc jej mleko do łóżeczka a sama padłam na łóżko. To było coś okropnego...

Maggie, dla mnie ta pierwsza fryzurka- REWELACYJNA!!!
justyna25, zdrówka życzę.
Barbara, odpocznij teraz chociaż trochę.
Iza, i Ty zrelaksuj się.

Awatar użytkownika
Aginka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2636
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:50

15 wrz 2007, 12:04

Mama_Kingi, o jejku .... a robiłaś już badania krwi ??? - może jak Kinga się położy spać to Ty też ?? - ja wiem że masz teraz dużo obowiązków na głowie - ale nie zapominaj o sobie .... (nawet mi sie zrymowało) ...
a o facetach to ja nawet nie chcę się wypowiadać - szkoda słów .... wiecznie zmęczony krokodyli ród (oczywiście są wyjątki :ico_oczko: )

Maggie - dla mnie też fryzurka nr 1 jest świetna ....

Barbara, Malwinka śpi ze mną i kapikiem na jedym łóżku .... zasypia poprostu kładąc się z nami ... ale czasem musze ją klepać po dupce lub głaskać .... a w nocy nie je i często idzie spać na głodzie .... gdy nie wypija na noc kaszy :ico_wstydzioch:

Moje dzieci mają katar - jak kichną to śpiki wiszą po brodę :ico_oczko: - Kacper na dodatek kaszle ... ale nie maja gorączki :ico_noniewiem: narazie nie idę do lekarza ....

Awatar użytkownika
Barbara
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1123
Rejestracja: 11 wrz 2007, 18:20

15 wrz 2007, 12:15

Mama_Kingi ja mam prawie tak sama z moim mezem, z ta tylko roznica ze u mnie maz jest bardzo za Asia, ale w stosunku do mnie to zachowuje sie gorzej jak znajomy, bo bardzo zadko mnie przytula, nie mowiac juz o tym kiedy ostatnio zapytal mnie jak sie czuje, ale Ty masz biedaczku jeszcze gorzej bo przeciesz spodziewacie sie drugiego dziecka....
Trzymaj sie jakos, mam nadzieje ze sie jakos ulozy miedzy Wami :ico_buziaczki_big:

Ale z tym Twoim prwwie zemdleniem, to nie za ciekawie :ico_szoking:

Awatar użytkownika
Mama_Ania
4000 - letni staruszek
Posty: 4805
Rejestracja: 03 kwie 2007, 14:18

15 wrz 2007, 12:36

Wcześniej tak nie było.... To chyba z nim tak jest od ok. właśnie tygodnia (od dnia testu). Może to reakcja na to, że znowu wszystko się zmieni. Ale dla mnie to nie jest wytłumaczenie !!! Widzę, jak mała tęskni za nim bardzo, jak czeka, aż wróci z pracy... Ja, to ja, (jop jego mać, dam radę), ale dziecko... Ogólnie to mam wrażenie, że to moja ciąża, mój brzuch, mój problem... Ale się żalę, ale już mam tego dość i muszę się komuś wygadać. DOBRZE, ŻE JESTEŚCIE
Wyników jeszcze nie robiłam. W poniedziałek idę do lekarza i dostanę skierowania na to, co potrzeba. Jutro niedziela, mam nadzieję, że mi jakoś G. pomoże. Może uda się trochę odpocząć, nabrać nowych sił.

Awatar użytkownika
Barbara
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1123
Rejestracja: 11 wrz 2007, 18:20

15 wrz 2007, 13:31

Mama_Kingi wierze, ze wszystko soe jakos ulorzy i ze przedewszystkim Ty bedziesz sie dobrze czula. A co do Twojego G. to moze masz racje, moze potrzebuje czasu, faceci sa nie do zrozumienia i chyba nigdy ich nie zrozumiemy...
Trzymam za Ciebie kciuki i sciskam mocno :ico_buziaczki_big:

Awatar użytkownika
justyna25
4000 - letni staruszek
Posty: 4967
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:12

15 wrz 2007, 14:08

Mama_Kingi może to z przemęczenia musisz wiecej wypoczywać.Wiem ze nie łatwo przy małym dziecu ale to dla twojego i "fasoleczki" dobra.Ja też na początku ciąży tak miałam ze było mi słabo.
trzymaj się kochana buziaki dla was :ico_buziaczki_big:

Awatar użytkownika
Aginka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2636
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:50

15 wrz 2007, 16:00

:ico_olaboga: :ico_olaboga: ale wieje :ico_olaboga: :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
Barbara
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1123
Rejestracja: 11 wrz 2007, 18:20

15 wrz 2007, 17:56

u mnie tez strasznie wieja, az nie ma jak z dzieckiem wyjsc

Awatar użytkownika
Mama_Ania
4000 - letni staruszek
Posty: 4805
Rejestracja: 03 kwie 2007, 14:18

15 wrz 2007, 18:01

Dziewczyny, a u mnie prawie cały dzień pada. Wieje też... Co za pogoda. Mogli by zacząć już grzać w domach...
Ja dziś tylko do sklepu rano chodziłam, Kinga spała przez cały dzień tylko godzinę i to od 16 :ico_szoking:

Wróć do „Mam dwa latka, dwa i pół”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości