Gabrysiu kochana,popłakałam się jak przeczytałam twojego posta Wyobrazam sobie co przezywasz... Trzymaj się bidulko, nie załamuj i pamiętaj ze masz dwie najwspanialsze osoby na świecie, które mocno cie kochaja i dla nich dasz radę ze wszystkim... że nie wspomne jak bardzo wirtualnie my kwietnióweczki cię wspieramy i trzymamy kciuki za same dobre i pogodne dni co do spania, to nie wiem moze cos pomieszłam, ale wydaje mi się ze kiedys pisałas że Oleńka spała z toba w nocy... może ona za tym teskni moze potrzebuje cię czuc i przytulić sie do cycucha mamy...
Katrin twoje słowa tolek na moją duszę ja wogóle zawsze jestem rozdwojona między umysłem a uczuciami... serce dyktuje mi "rozpieszczaj, całuj póki mała i się da" a rozum "jak ja rozpiescisz to potem nie dasz sobie z nią rady" ale ten rozum to tez osoby z mojego otoczenia, które wiecznie komentuja jak np. Vikula placze, ja ją wezmę na ręce a ona usmiech - oooooo, mamusia nauczyła córeczkę raczek i teraz będzie miała sajgon A gdzie najnowsze foteczki mojego zięcia???
Dagles a jakie umiejetności ma miec 5 miesięczny brzdąc??? Ja ci odpowiem: byc kochany, kochany i jeszcze raz kochany.... a na reszte przyjdzie czas i pora, naprawdę... nie patrz na toco umieją inne dzieci ani co piszą w ksiązkach... Jagódka sama wie co i kiedy... a na razie rozkoszuj się tym co jest i nabieraj sil przed raczkowaniem, wstawaniemi chodzeniem... nadejdzie szybciej niż się spodziewasz
[ Dodano: 2007-09-17, 21:56 ]
a ja zaczęłam edukować moje dziecko... zaczelismy od warzyw i nauki które może Vikula jeśc a które ją uczulaja na wypadek gdyby tatuś kiedyś zapomniał i chciał ja podkarmić
Free image hosting by http://www.holdthatpic.com/