Sandrusia jak juz pisałam kiedyś mąz niczego sobie...
ale Kubuś zdecydowanie to cała mamusia 
Kasiu gartuluję połowy ciąży. teraz to już zleci. Ja pamiętam jak niedawno też się cieszyłam z połowy a nie obejrzałam się a tu już 27 kończe....
A oto mój 27 tygodniowy brzucholek, całkiem już jest pokaźnych rozmiarów.
Wczoraj byłamu lekarza no i wyniki wszystkie dobre, a Tomeczek elegancko rośnie.
A oto mój 27 tygodniowy brzucholek, całkiem już jest pokaźnych rozmiarów.
Wczoraj byłamu lekarza no i wyniki wszystkie dobre, a Tomeczek elegancko rośnie.
iw_rybka pisze:o kurczeAle super
A masz ta fotke ????
No pewnie, że mam. Nawet myślłam żeby Wam pokazać, ale wiecie jak te zdjęcia z usg na żywo słabo widac,a jak jeszcze wrzucę na kompa to nie wiem czy coś dojrzycie. No ale może spróbuję.
[ Dodano: 2007-03-17 ]
Dobra zobaczymy czy któraś z Was dojrzy ten uśmiech:
Indigo, ja widzę smiejącego sie od ucha do ucha Tomcia Cos niesamowitego , ona ma tak lekko przekrzywiona główke prawda? CUDNY jest I widze jeszcze jego prawa rączkę zacisnieta w piąstke :)
[ Dodano: 2007-03-17 ]
katrin i lucy 23 podejrzewam, że Wasze posty są do mnie (?). Bardzo ładnie sie do mnie zwracacie - Kotka-, ale ja jestem K@tk@
Szpinak lubie jeśc, ale nie bardzo potrafie go przyrządzać
Pije już mleczko i wcinam lody, bo9 tez niby pomagaja Staramy sie pilnie dopiero pierwszy cykl, tak więc jesli teraz nam sie nie uda, to...postanowiłam sobie przyjąc to na spokojnie. Mamy czas, tylko musimy sie przykładac do pracy , a wszystko bęzie OK.
Indigo, z wrazenie zapomniałam Ci napisać, ze masz niezwykle zgrabnt bębenek, a i Twoja figurka jest pierwsza klasa
Cos niesamowitego , ona ma tak lekko przekrzywiona główke prawda? CUDNY jest I widze jeszcze jego prawa rączkę zacisnieta w piąstke :) [ Dodano: 2007-03-17 ]
katrin i lucy 23 podejrzewam, że Wasze posty są do mnie (?). Bardzo ładnie sie do mnie zwracacie - Kotka-, ale ja jestem K@tk@
Szpinak lubie jeśc, ale nie bardzo potrafie go przyrządzać
Pije już mleczko i wcinam lody, bo9 tez niby pomagaja Staramy sie pilnie dopiero pierwszy cykl, tak więc jesli teraz nam sie nie uda, to...postanowiłam sobie przyjąc to na spokojnie. Mamy czas, tylko musimy sie przykładac do pracy , a wszystko bęzie OK.
Indigo, z wrazenie zapomniałam Ci napisać, ze masz niezwykle zgrabnt bębenek, a i Twoja figurka jest pierwsza klasa
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość