astrid
Maniak forumowy
Maniak forumowy
Posty: 324
Rejestracja: 12 mar 2007, 19:42

23 wrz 2007, 15:34

Magda- no to ostre slowa padly, ale u nas jest to samo ja juz sie wyprowadzalam tyle razy i jakos wracalam, czlowiek tal latwo nie rezygnuje jak jest dziecko. Dziewczyny maja racje, my sie zmieniamy a faceci nie, oni nie rozumieja ze trzeba o godznie 9 zrobic to to i to Ty to robisz bo spedzasz z nim 24 h/dobe a On nie i ma prawo nie wiedziec, ja wiem ze denerwuje mowienie zrob to nie rob tego ale lepiej to niz nie robienie niczego. W JN Tracy napisala a jak zalozy zle pieluszke to co sie stanie?? wiesz ja sobie te slowa wzielam do serca. Przeciez jak cos zle zrobi albo o innym czasie to nic sie nie stanie. wiesz u facet jest to zakodowane ze domem zajmuje sie zona a on lozy na rodzine, moze podzielcie sie obowiazkami ze On kapie zalozmy w poniedzialki srody i piatki i jakis dni wstaje na karmienia wiesz facet musi miec jasno powiedziane u mnie doszlismy z nocami do porozumienia on robi mleko ja karmie od odbekuje ja usypiam. sie rozpisalam hehe

Alinka- ja tam zadnym lekarzem nie jestem, wiec najlepiej jak pojdziesz do lekarza ja wiem ze jak jest male ciemioczka to sie nie daje witaminy D, moze ciebie wysla na USG glowki i zobacza czemu pewnie bedzie wszystko dobrze.

Awatar użytkownika
Alineczq
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3407
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:26

23 wrz 2007, 16:26

Magda, podpisuje się obiema łapami pod tym co Cidziewczyny radzą :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Astrid, Wanesska dostawała po 1 kropelce co drugi dzien tej witaminy D, więc to i tak mało... Bo niektóre tu pisały, ze po 2 krople codziennie.. Kurde ale mam stracha.. Oby do środy. A tak swoją drogą, to przeciez Witamina D nie zaszkodzi, jezeli ją podawac do drugi, cotrzeci dzień? chyba.. ja juz nie wiem :ico_szoking:

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

23 wrz 2007, 17:53

hej...sorki ze sie wtrącam...ale wiecie co moja mala wcale nie dostaje witaminy D :ico_noniewiem: no i nie mam pojecia czy mam na wlasną reke jej cos podac...karmie cycem..no i mieszkam w uk :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Karla
Nakręcona katarynka
Nakręcona katarynka
Posty: 186
Rejestracja: 29 maja 2007, 13:36

23 wrz 2007, 20:40

GLIZDUNIA pisze:hej...sorki ze sie wtrącam...ale wiecie co moja mala wcale nie dostaje witaminy D :ico_noniewiem: no i nie mam pojecia czy mam na wlasną reke jej cos podac...karmie cycem..no i mieszkam w uk :ico_noniewiem:


Hejka,
od dawien dawna dawało sie wit D3 = moja matka dawała mi również...
Mi zalecił lekarz pediatra na I wizycuie, oraz później pytał o to ortopeda...
Więc daję 2 KROPLE DZIENNIE - tak jest na opakowaniu i tak lekarz mówił

U mnie dzisiaj słonko i rewelacja!
Ciepło i pięknie.
Niestety Pan Bułka został doma, a ja zaszalałam ;-)

Wszystko przez to że jak mam z nim iść na spacer to chora jestem

......................



a tu Pan Bułka
......................

[ Dodano: 2007-09-23, 20:51 ]
magda26 pisze:Dominiko moj maz ma ciezki charakter ja nawet nie umiem jego opisac my tzn on i ja to wielka pomylka ( tak mi sie wydaje ) ja juz nie mam sily wszystko sama robic dom zakupy obiad dziecko ech szkoda gadac :ico_placzek: :ico_placzek:


ja tego troche nie rozumiem..
po prostu sprzataj mniej, nie gotuj żadnych obiadów, nie rób zakupów = ewentualnie tylko dla siebie i dziecka i już...


Oststnio dzwoniła do mnie przyjaciółka i płakała mi w telefon... że sie nie wyrabia że praca i dom i dziecko itd.
Ale ona uparła sie byc PERFEKCYJNA!! i praca i prasowanie dziecięciu i mężowi koszul i zakupy i gotowanie itd. Połowa rzeczy niezauważalna przez nikogo = a co sie narobi to jej!

Ja to olałam bo leniwa jestem...
Dziecku w życiu nie wyprasowałam żadnego śpioszka = więc odpada mi prasowanie,
gotuję tylko w weekendy = jak mąż głodny niech sobie kiełbasę zgrzeje (albo mówię = ja u mamy jadłam :-D ),
sprzątam mało bo nie lubię = mąż sie wkurza i odkurza,
zakupów nie robię = robi mąż bo ja z dzieckiem nie jestem w stanie ich wnieść do domu i w sklepie z dzieckiem przebywać...

po prostu mąz został odpowiednio wyszkolony = przez moje LENISTWO

Za to mam czas na ważniejsze sprawy jak np. jazda konna :-) :-D :-D :-D
Ostatnio zmieniony 25 wrz 2007, 21:08 przez Karla, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
avisek
Dorastam! Mam 1 ząbek!
Dorastam! Mam 1 ząbek!
Posty: 735
Rejestracja: 18 maja 2007, 10:48

23 wrz 2007, 21:11

karla do dobre :-)

madzia na pocieszenie ci powiem ze ten trudny okres na pewno minie, musicie sie tylko ugryzc czasem w jezyk i dopasowac.. moim zdaniem w slowach tez sa pewne granice takze granicy wzajemngeo szacunku przekraczac nie radze :ico_nienie: szacunek zony do meza i meza do zony powinien byc.. wiem ze to czasem trudno ..

musisz z nim porozmawiac na spokojnie, ale nie mow mu BO TY NIGDY, BO JA WSZYSTKO MUSZE, BO TY NIC... bo odbierzez to jako atak.... z nimi trzeba inaczej...powiedz ... np. NIE LUBIE KIEDY TY... ALBO CHCIALABYM ZEBYS... wiesz to taka ppsychologia slow... chwal go jak najczesciej, mow mu ze cos swietnie robi, ze robi cos lepiej niz ty, wtedy jego duma urosnie i moze sie zmieni

Jasnie pani swietnie napisala, brawo... a astrid ma racje - wiesz nadgorliwcy i perfekcjonisci, jak np ja maja zawsze gorzej... ja w miejscu nie usiedze, w kolko chodze i sprzatam... rozumiem ze moj maz nie jest pedantem i nawet do tego przywyklam.. jak go zostawic samego w domu to gary myje jak mu lyzeczki zabraknie, a pierze jak mu sie czyste slipki skoncza wiec mozesz sobie wyobrazic :-) kazdy ma jakies wady, ale masz racje nie jestes jego służącą i bezwględnie powinniście postawic na partnerstwo.. walcz z nim ale moze inna bronia skoro ta nie pomaga

[ Dodano: 2007-09-23, 21:12 ]
karla fajne zdjecia, synek podobny do ciebie cos mi sie widzi

ps. ja tez kocham konie, ale jezdze okazjonalnie. ostatnio posadzilam na konia mojego niespelna 5 letniego syna.

astrid
Maniak forumowy
Maniak forumowy
Posty: 324
Rejestracja: 12 mar 2007, 19:42

23 wrz 2007, 21:30

Alinko przesylam ci linki z innego forum tam jest dzial cos ala lekarz radzi mysle ze pocieszajace :ico_haha_01: :ico_haha_01:

http://www.forum.e-mama.pl/viewtopic.php?t=18832

http://www.forum.e-mama.pl/viewtopic.php?t=19346

http://www.forum.e-mama.pl/viewtopic.php?t=17934

Poczytaj sobie. moze cos cie to uspokoi.

Avistku -swiete slowa -psychologia słów- tez tak uwazam.

Karla-super twoje podjescie jak maz sie na to godzi gorzej jakby uwazal inaczej. moj mi tez nigdy problemow nie zrobil jak obiad nie byl podany jak wrocil z pracy.

Awatar użytkownika
Karla
Nakręcona katarynka
Nakręcona katarynka
Posty: 186
Rejestracja: 29 maja 2007, 13:36

23 wrz 2007, 21:41

astrid
= ja właśnie nie rozumiem podejścia "jak mąż sie godzi na to"
co ja niewolnica Isaura jestem??

Wydaje mi sie ze wiele kobiet zostało wychowanych tak, że pełnią "służalczą rolę" dla faceta!
Ja też się np. moge NIE GODZIĆ na to że on mi nie prasuje moich rzeczy, czy nie godzę sie na to że jak wracam z pracy nie mam obiadu!!

nie wiem więc czy on sie na to "godzi czy nie" = po prostu sorry, ja się nie zmienię, on sie nie zmieni = i musimy razem kooperować.
Dodam, ze mieszkaliśmy przed ślubem 2 lata, i "ożeniliśmy" sie późno, obecnie jesteśmy dawno po 30-stce.

Awatar użytkownika
ania1980
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1715
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:07

23 wrz 2007, 21:57

Wrrrrrrrrrr :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: napisałam DWA (!) posty i obydwa mi wcięło!!!! Nie chce mi się po raz trzeci pisać tego samego, więc powiem tylko, że my z Helenką znów we dwie, ale trzymamy się dzielnie - to znaczy mamusia się trzyma :ico_oczko: Weekend z Krzysiem był cudny :-) :-) :-D :-D :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: Miś zjawił się stęskniony, z prezencikami dla swoich dziewczyn :-D Helenka dostała laleczkę, a ja szkatułkę na biżuterię oraz watę cukrową (uwielbiam - pychaaaa!!!). Podjęliśmy decyzję, że od 1 marca wracam do pracy, ale mamy nadzieję, że nie na długo :ico_oczko: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch:
oki, wkleję Wam najświeższe fotki
p.s. Karla, pan Buła baaaaardzo do Ciebie podobny
p.s. jak tam przeziębione forumki??? ja już lepiej, witamina "S" pomaga hihi :ico_oczko: :ico_oczko:

Helenka cieszy się do swojego ulubionego pluszaka :ico_oczko:

Obrazek


A tu bada rączkami swojego ulubionego pluszaka

Obrazek

Po kąplieli - śmieliśmy się z Krzysiem, że wygląda jak czołgista-pancerniak

Obrazek

Tutaj po dzisiejszym spacerku

Obrazek

I jeszcze nasze prezenciki -trochę ich już od męża dostałam, ale żaden nie sprawił mi tyle radości :-) :-)

Tutaj dla mnie:
Obrazek
Obrazek

I lala Helenki:
Obrazek

Awatar użytkownika
acia
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 503
Rejestracja: 15 mar 2007, 19:06

23 wrz 2007, 22:28

Karla fajnie sobie męża wychowałaś

Aniu ja małej po kąpieli ani razu czapki nie założyłam :ico_szoking: , było ciepło więc nie sądziłam że trzeba :ico_wstydzioch:

Avisek ja też należę do takich matek polek.Lubię mieć czyściutko w domu, wszystko ułożone na miejce, pomyte gary w kuchni na noc.Może to i głupie, ale lubię i już.Wystarczy tylko wszystko dokładnie zaplanować.Moja teściowa uważa ,że nie dam sobie rady jak wrócę do pracy, bo przecież dwoje dzieci i mąż wiecznie poza dome , ale dla mnie nie ma rzeczy niemożliwych.
A co do prasowania ubranek to też nie wyprasowałam ani jednego ciuszka Julki.One są tak malutkie ,że wystarczy ładnie złożyć

Madzia z tą psychologią słów to prawda.Poza tym dbaj o siebie tak jak przed ciążą , nie chodż w domu w rozciągniętych dresach .Faceci to wzrokowcy.Dojdziecie do porozumienia , zobaczysz Marcinek to przecież owoc waszej miłości.Pogubiliście się trochę w nowej roli, teraz musicie znależć wspólną drogę.Trzymam za ciebie kciuki.

Kamila wypoczywaj u mamci i zaglądaj jak tylko będziesz mogła

Alinko , mnie też wkurza ta presja wywierana na kaarmiące mamy.Ja Julii mlekow proszku daję dwa razy dziennie i wcale nie czuję się z tym żle jak widzę jak mała słodko sobie śpi najedzona.Miśka karmiłam do 8 m-cy a Julkę tylko 3, czasami nie wystarczy tylko chcieć

Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie.Buziole ,pa

Awatar użytkownika
abegano
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1691
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:39

23 wrz 2007, 22:35

Karla gratulacje dla wychowanego mężusiaObrazekmój aż tak dobrze nie wychowany ale narzekać nie mogęObrazek

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość