Awatar użytkownika
mama_Dominika
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 545
Rejestracja: 10 mar 2007, 20:04

24 wrz 2007, 09:36

To sie dowiedziałam co nieco:

Kate spóźnione życzonka dla Mateuszka, 100 buziaczków dla niego :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_prezent: :ico_prezent: poczytałam o Twojej sytuacji, bidulko :ico_pocieszyciel: :ico_pocieszyciel: mam nadzieję, że już lepiej, że zabranie małego abyś chwię wypoczeła to nie było takie jednorazowe i będzie częściej się zdarzało... :ico_haha_02:

Gosia jak ja Ci zadzroszczę, ja chce już wyjść z tego domu...do ludzi, i nie wiem czy nie bedę czegoś szukać, bo mam już dosyć siedzenia. Trzyma kciuki, napewno sobie poradzisz, w to nie wątpię, a co z Hubertem, z kim bedzie??

Awatar użytkownika
jagodka24
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8382
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:05

24 wrz 2007, 09:54

ja tez bede mieszkac z tesciami tylko że w domku i bedziemy mieli kawałek dołu i góre
ja nawet nie chce miec drzwi na korytarz przeszklonych zeby nie miec watpliwosci że to sa dwa oddzielne domy
od samego początku im o tym trabimy chociaz ja wiem że trzeba bedzie ich przywyczaic
bardziej tesciową bo tesciu w delegacji ale jak przyjezdza to normalnie swieto w domu wszystko mu sie pod nos podstawia
na szczescie ja sobie zazyczylam oddzielną kuchnie lazienke i wogule wszystko co molzliz

doris
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9483
Rejestracja: 12 mar 2007, 12:28

24 wrz 2007, 10:00

jagodka24, i bartdzo dobrze, ze bedziecie mieli wszystko oddzielne! Nie wyobrazam sobie wspolengo gotowasnia z tesciową...

ladybird23
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5261
Rejestracja: 27 kwie 2007, 17:27

24 wrz 2007, 10:22

doris ale Kinia juz urosła, dawno nie dawałaś nowych fotek :ico_brawa_01:

jagodka ja mam wszystko osobno, mamy trzy pokoje, duzy hol, kuchnie i łazienke, mieszkanie jak lala, wszystko sobie po slubie kościelnym w tamtym roku wyremontowaliśmy,a pomomi to ze sa osobne gospodarstwa, sa wielkie zgrzyty

kate k no mama juz nie raz mówiła ze daje A. dwa lata na to zeby poszukał dla swojej rodziny mieszkania i sie wyprowadził, bo ona nie bedzie z nim mieszkac i sie wkurzac, bo juz dosc sie na wkurzała z tata i chce miec swiety spokój..

Najbardziej mnie boli to ze ja jestem miedzy młotem a kowadłem, bo i mama moja ma racje i A. czasem tez ma racje, wczoraj akurat A. przesadził, bo jego argumenty w tej kłótni dla mnie były śmieszne, ale ja bylam poza tą rozmową, czytałam was na tt i patrzyłam na " taniec..". A poza tym juz mowiłam mamie ze mogła od razu mówić ze mozemy mieszkac z nia do jakiegos czasu to bysmy wcale nie ładowali tyle kasy w remont tego mieszkania tylko szukali od razu czegos, a teraz takie gatki, ze odda nam pieniadze za te materiały co włożyliśmy itp to jeszcze bardziej mnie wkur...
A rachunki dzielimy miedzy siebie, tzn my płacimy 2/3 bo jst nas dwóch i mama za siebie, ja nawet nie chciałabym zyc na jej utrzymaniu, bo wiem ze przy takiej wypłacie co ona ma to by miała bardzo ciezko...
Miedzy nimi nigdy nie bedzie dobrze, bo moja mama uważa ze on nie jest dobrym mezem dla mnie, ze ja zasługuje na o wiele lepszego faceta i za to ile przykrosci mi wyrzadził i mamie ona mu tego nie wybaczy i zgody całkowitej nigdy nie bedzie..

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

24 wrz 2007, 10:41

jejku Lady...sytuacja jak u nas ...moze nie u mnie ale u mojej mamy...tata i babcia-to samo!!!wspolczuje....

Gosia...no 3mam kciukasy...pewnie powalisz ich na kolana tą kiecą...no i jeszcze fryzura,usta Jolindy....i wogole....wow.Czekam na dobre wiesci...

Ewcik...no myslalam juz ze z ranca bede mogla obejrzec tu na tt cala sesje zdjeciową...a tu po Ewciku ani sladu :ico_noniewiem:

Pogoda u nas do d...,w nocy myslalam ze nas wywyieje...szok,wicura i deszcz...z rana na chwilke slonko a teraz juz chmury ktorych konca nie widac :ico_zly:

Maya walnela z rana ladna kupe...i juz teraz spi....

A. ma mnie umowic na sobote do fryzjera..ide walnąć nową grzywke bo tę to mam juz na oczach....a oststnio jak bylismy w miescie na sklepach to w NewLook'uupatrzyam sobie kilka ciuszkow....no super sa...tylko skąd kase na to wytrzasc bo i buty(bo noga mi w ciazy urosla i na japonki chyba juz minąl sezon :ico_noniewiem: )i bluza...i spodnie,i spudnica...no to wszystko by mi sie przydalo :ico_olaboga: a to bedzie troche naszego budzetu :ico_noniewiem: bo nowa olekcja i ceny kosmiczne :ico_szoking: ....moze uda mi sie odsprzedac jedne spodnie ciazowe to za to bluze kupie :ico_oczko:

[ Dodano: 2007-09-24, 10:50 ]
a no i jeszcze mi sie przypomnialo...dostalam juz nowe angielskie prawo jazdy :-D a moj A. ktoremu tak bardzo zalezalo jeszcze czeka bo za pierwszym razem mu z bledem wyslali :ico_haha_01:

No i jeszcze musze Wam powiedziec ze juz chyba mi sie szwy od srodka zagoily..i chyba sie pozrastalo na dobre...ale trwalo to u mnie az 4 miesiace!!! :ico_olaboga: Wczesniej nad cieciem jakies 3 cm mialam jakby martwe cialo..znaczy sie nie czulam skory...i dopiero teraz mi zniknelo i czuje wszystko...nerwy juz dzialają...fajnie i ogolnie okolica rany jest bardziej plaska...jak kiedys i przez to chyba mi sie oponka zmniejszyla na brzuchu :-D :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
Sikorka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2625
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:17

24 wrz 2007, 11:25

Ja też się witam w poniedziałek. W weekend jak to w weekend prawie mnie nie ma, bo rodzinka cała w domku to nie ma czasu na komputer, zresztą pogoda taka piękna, że my cały czas na spacerkach.
A dziś też mnie nie będzie jadę do firmy załatwić urlop i przy okazji odwiedzić koleżankę z pracy.
A mnie się tam za pracą nie tęskni i wyjściem z domu, ja to domatorka i kura domowa :ico_oczko: i tak mi jest dobrze, a to chyba najważniejsze. Chociaż wiem, że tak czy inaczej będę się za pracą musiała rozejrzeć, bo z jednej pensji nie damy rady.

Może wieczorkiem poczytam co popisałyście, to coś odpiszę, bo narazie zmykam ubierać małego i siebie. Miłego dnia wszystkim życzę.

Awatar użytkownika
zborra
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9819
Rejestracja: 19 kwie 2007, 21:41

24 wrz 2007, 11:36

No tak...zaczął się poniedziałek i od razu piszecie na potęgę...więc powoli...
Najpierw...dzień dobry! :-D
Doris super zdjęcia! dawaj więcej!!! Kinia to prawdziwa kluseczka :-D i super fota z pieskiem! :ico_brawa_01:

Gosia jestem z Tobą!!! powodzenia i potem dobrej niani dla Hubcia, albo żłobka, bo to chyba lepsze niż obca baba! I koniecznie po powrocie zrób se zdjęcie i dawaj, dawaj!!! niech się napatrzymy i zazdrościmy i w ogóle!

Ladybird23 współczuję!!! i chyba poważnie Twój A to musiał Ci wielką krzywdę zrobić, że mamusia taka zaborcza. :ico_noniewiem: Ja tej sytuacji kompletnie nie mogę zrozumieć, bo my cąłe życie mieszkaliśmy w mieszkaniach obok z babcią oraz siostrą mojej mamy...i w sumie całe życie toczyło się wspólnie...choć było czasem nieciekawie (bo ciotka upierdliwa trochę była), to z babcią nigdy nic! kochała mojego ojca jak syna i nie dała na niego powiedzieć ani słowa. W ogóle to święta osoba była!!! A teraz ja powielam schemat i mieszkam z rodzicami...1dom, oni na dole, my na górze, wspólne wejście, ogrzewanie...itp. Rachunki po połowie, ale jak nie mamy, to ojciec wykłada, my staramy się oddawać. Jest super! moi rodzice bardzo lubią J i on ich chyba bardziej niż swoich. Sielanka...I po prostu nie wtrącamy się za dużo, ale każdy wie, że można na siebie liczyć. Wszystkim Wam życzę takiego układu!
A ja i mieszkanie z teściową? byłoby gorzej...Bo ona lubi zagądać, gdzie nie trzeba i wiedzieć wszystko...Ale myślę, że jak przyszłoby mi z nimi mieszkać, to chyba posunęłaby się do tego, żeby od razu ustalić warunki...

Glizdunia powodzenia na zakupach!!!

Kate_k82 i jak się dziś czujesz? chora coś? :ico_oczko:

Mój Michu się obudził głodny o 4.30! a potem spanko do 8prawie...jedzenie i spanie...o 9 się obudziła do 10 zabawa, jedzenie, a teraz? dziadki ją zabrali do lasu!!! mam ok.2 godzin spokoju..co u mnie znaczy- zmywanie, odkurzanie i pranie... :ico_puknij: no ale może i odpocząć się uda? idę powiesić pranko, szybko odkurzę...naczynia już zmyte, więc potem zobaczę!
Przyszły smoczki dla mojego Micha, więc zaczynam ją tuczyć kleikiem na noc! :-D

Awatar użytkownika
kamizela
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7568
Rejestracja: 24 lip 2007, 17:20

24 wrz 2007, 12:23

Byłam z moim synkiem u pediatry. Pierwsze co to chwalę się, że mój skarb waży 7 kg (przybrał 600 g przez miesiąc czyli ok) :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Jeśli chodzi o te częste kupki to nie ma powodu do zmartwień - nie jest odwodniony, a dzieci karmione piersią mogą robić nawet do 7 kupek na dzień. I uwaga uwaga - podałam małemu przed chwilą soczek jabłkowy - szkoda, że nie miałam aparatu :ico_oczko: Krzywił się okrutnie - oczywiście cały soczek wylądował na śliniaku a nie w buźce :-D Teraz szykuję się na spacerek. do usłyszenia.

ladybird23
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5261
Rejestracja: 27 kwie 2007, 17:27

24 wrz 2007, 12:39

zbora no to masz fajnie, u nas niestety...A. juz tak napsuł krwi mojej mamie ze :ico_szoking: ale to sa takie historie ze szkoda by gadac, a A. rowniez, ma swoje za uszami, teraz juz troche sie uspokoił, ale czasem zas mu cos do głowy palnie i np tak jak wczoraj pojdzie sobie i wszystko ma w dup...

Milunia w koncu zjadła całą flache tak jak Bog przykazał, chyba juz taka wygłodniała była, ze innego wyjscia nie było tylko zjesc i śpika na balkonie.

A. jeszcze na kursie, wiec ja pochłone sie lekturze tych nudnych ksiazek do pracy a juz nie mowie o stercie :ico_prasowanko: jaka na mnie czeka, ale to moze dpiero wieczorem...

[ Dodano: 2007-09-24, 12:40 ]
a tak a propos ani Gosia sie nie chwali jak jej poszło, ani ewcik..co jest grane
a gdzie massumi, gdzie anza ??

[ Dodano: 2007-09-24, 12:42 ]
i znow bym zapomniała a mi to nie daje spokoju, zbora dlaczego Hanie nazywasz Michu, czyzbym cos przeoczyła??

Awatar użytkownika
zborra
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9819
Rejestracja: 19 kwie 2007, 21:41

24 wrz 2007, 12:50

Kamizela no to super! wielkie :ico_brawa_01: dla Wiktorka!!!

Ladybird23 szkoda...ale może się jakoś wszystko da? może uda się Wam znaleźć jakiś swój kąt i wtedy się sytuacja troszkę rozjaśni...
A Michu...no tak mówię, odkąd ją ubieram w ten kombinezon misia i taki z niej wtedy prawdziwy Michu...ale nazywam ją ciągle inaczej...Gapcio, Marian, Groszek, Marchewka, Mysza, Michu, Hania-Bania...więc po porstu ma zamienników co nie miara...
Odkurzone, kończę kurze, pranie wisi...to potem wpadam w ubrania...i wyrzucam bez żalu co leci...trudno..

No właśnie...Mi też już Massumi cholernie brakuje...Anza czasem skrobnie, ale chyba nie ma czasu...A czy ona już nie wróciła do pracy???? :ico_noniewiem: no a Ewcik cóż...odsypia stresy :-D

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości