Awatar użytkownika
Blanka26
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3583
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:37

04 paź 2007, 09:38

hej dziewczyny :-) widzę, że ja dziś pierwsza. Przepraszam z góry, że popsuję wam humor, ale tylko wy mnie tak dobrze rozumiecie. jestem sama w domu, więc mam chwilkę, żeby się załamać i popłakać. Alergolog u którego byliśmy powiedział, ze Ola jest silnym alergikiem i czeka nas długie i kosztowne leczenie :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: krostki na brzuszku są wynikiem alergii, tylko, że nie wiadomo na co. Nutramigen je już od prawie dwóch tygodni, a alergia idzie dalej :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: na dodatek straszne zaparcia. O wczorajszym dniu wolę nie pamiętać :ico_placzek: . Jutro jedziemy zbadać kupkę i zrobić testy alergiczne. lekarka powiedziała, że w tym wieku mogą nie wyjść wiarygodnie,ale przy silnej alergii, tak chociaż orientacyjnie...A ona tak strasznie to drapie. Wczoraj rozdrapała sobie do krwi. nie wiem, czy nie będzie potrzebna zmiana mleka,ale lekarka mówi, że musi ją poobserwować i zrobić testy
A ja ciągle obwiniam siebie, za to wszystko. bo gdybym nie zmieniła jej mleka na ten pieprzony bebilon pepti i zabrała ją do specjalisty, może by się tak nie uczuliła :ico_placzek: z drugiej strony chciałam jej pomóc, nie mogłam patrzeć jak się męczy. tak strasznie się martwię o nią. boję się jutrzejszego dnia :ico_placzek: lekarka mówi, ze wygląda jej to na alergię na białko mleka. trzymajcie za nas jutro kciuki, błagam was.
strasznie się stresuję, a na wyniki pewnie będzie trzeba poczekać kilka dni :ico_placzek:
pozdrawiam was serdecznie kochane
przepraszam jeszcze raz, że wam popsułam dzień, ale musiałam się komuś wyżalić. w domu każdy mi powtarza, zginą zginą , nie martw się ,ale łatwo powiedzieć, nie martw się :ico_placzek:

Awatar użytkownika
Kolka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3779
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:38

04 paź 2007, 10:23

delicja, O Boziuniu kochany... :ico_placzek: :ico_olaboga: Nie przypuszczałam, że będzie aż tak źle, a MUSISZ wierzyć, że to minie. Ja wiem, że łatwo mówić, ale tak naprawdę będzie! I nie masz prawa winić siebie!! :ico_nienie: :ico_nienie: Każda kochająca mama postąpiłaby w ten sposób, byle tylko ulżyć swojej kruszynce. Skąd miałaś wiedzieć??

Kurcze- Julka mi płacze

Delicja- nawet jeśli teraz jesteś pełna najgorszych myśli, to musisz te myśli zmienić na optymistyczne- dla siebie i Oli :ico_sorki: Dobrze, że miałyście tę wizytę, przynajmniej wiesz na czym stoicie, chociaż ten grunt pod nogami jest bleee. Wyjdziecie z tego obie zwycięsko!! :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big:

katrin
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1971
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:29

04 paź 2007, 11:25

delicja, strasznie mi smutno, ze masz takie wiadomosci od alergologa.. :ico_placzek: Swinskie alergie!Teraz tego tyle na swiecie, ze szok,chyba wszystkiemu winna ta sztucznie pedzona zywnosc, na ktora jestesmy skazani, bo i tak innej nie ma.na pocieszenie Ci powiem, ze coreczka mojej kolezanki byla tez uczulona na bialko mleka i potem na gluten.I w sumie wystarczylo odsunac alergeny i teraz ma 1,5 roku i po alergiach ani sladu.Pamietaj, ze alergolog to zawsze troche na wyrost nastraszy,Glowa do gory!Dacie na pewno rade szybko sie tego pozbyc.i nie miej do siebie pretensji-Ty chcialas dobrze dla Olenki, a ze w tych mlekach nie wiadomo co jest to juz nie Twoja wina.Buziaki.
Koleczka-no to super elokwentne zyczonka imieninowe. :ico_haha_02: I nie nazywaj Juleczki obzarciuchem :ico_nienie: :ico_nienie: , ma dziewuszka zdrowy apetyt i sie ciesz, bo im dzieci wieksze tym czesto trzeba dlugo namawiac na jakiekolwiek jedzenie.wiec korzystaj z tego szczescia, ze nie musisz sie martwic, ze dzidzia nie chce jesc.

A u nas wczoraj bylo swieto narodowe, wiec dzien wolny od pracy(DZIEN POLACZENIA NIEMIEC)Mielismy gosci, na wieczor posprzatalam tylko z grubsza bo nie mialam juz sily a tu rano mial przyjsc pan do czujnikow na kaloryferach.I ja madra chcialam przedtem przygotowac dostep do czujnika w kuchni i wywalilam frytkownice zalewajac cala podloge olejem. :ico_szoking: Myslalam, ze walne sama siebie w leb ze zlosci.Mowie, Wam wstretna robota z czyszczeniem takiej ilosci oleju z podlogi.Na szczescie PRILL i goraca woda czynia cuda i juz nie jest slisko.

Awatar użytkownika
Kolka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3779
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:38

04 paź 2007, 12:24

katrin, no to ładnie...
Mój mąż ostatnio usmażył frytki i poszedł do kolegi, a ja do swoich rodziców. Przychodzę po godzinie a na górze smród, że ojjj. A on nie wyłączył tej frytkownicy... :ico_olaboga:
Julci już obżartuchem nie będę nazywać :ico_sorki: :ico_sorki: A pasibrzuszek może być? I oczywiście cieszę się, że ona tyle, ale jak czytam ile Wasze dzieci jedzą, to mnie trochę przeraziło. Jestem jednak zdania, że jeśli dziecko chce jeść, to lepiej wydać na jedzenie niż na lekarstwa.

Idę ptysia jeść. I obiadek robić. I może kawka? Jakaś przymulona jestem :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2007-10-04 ]
:ico_brawa_01: Obiadek już kochana Babcia zrobiła. To dla mnie ptyś i kawka :ico_brawa_01: No i z łaski swojej posprzątam :-)

caro
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3236
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:11

04 paź 2007, 15:11

Cześc kochane!!!!!!!!!!!!

Delicja tak mi przykro, nie obwiniaj się, pamiętaj to nie jest twoja wina!!!!!!!!!! Mam nadzieję, że te testy coś wyjaśnią i będzie wiadomo co dalej!!!!!!!!!! Kochana jesteśmy z Wami, będzie dobrze!!!!!!!!!!!!!!!!

Hektorka ja go już sadzam, jak zasypia to opuszczam, dziwne jest to że w spacerówce bardzo szybko usypia, śmieśnie to wygląda na siedząco jak zasypia!!!!!!!!!

Katrin kupili, na szczęście, tylko teraz to pewnie zaraz coś innego się znajdzie :ico_zly:

Kolka za........ste życzenia dostałaś!!!!!!!!!!!!!!! Córcia słodziutka, prześliczna i taka radosna :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: dla niuni!!!!!!!!!
Też bym zjadła ptysia!!!!!!!!!!!!!

syla75
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1322
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:14

04 paź 2007, 16:17

Wiecie miałam takie wyrzuty sumienia że wam o tej tragedii napisałam ale do dzisiaj jakoś tak nie moge sie pozbierać cały czas o niej myśle.
HEKTORKA martynka juz dawno jest sadzana w wózku bobył ryk jak leżała
delicja masz się nie obwiniać to nie jest twoja wina napewno dobierzecie mleczko zrobicie badania i będzie ok nicolka też miała alergie na białko mleka i jaka laska z niej wyrosła a na poczatku piła z 10 rodzai mleka bo nie moglismy dobrac odpopwiedniego .
pisze tak smiesznie bo martynka co chwile w klawiature wali
kolka no julka zarabista
nie bedzie mnie kilka dni bo mam mężusia dzisiaj przyleciał już zaliczył spacerek z martynka i nicolke do szkoły zaprowadziłi ja odbierze
aha mamy szczeniaczka pati jest zarąbisty mąż powiedział że ma same dziurki w domu haha
za pare dni się odezwę pa pa mam nadzieje że trzeciej laski nie zmajstrujemy
aha justynko ciesze sie ze to nie zapalenie płuc i zycze zdrówka

Gabrysia
Specjalista od nawijania
Specjalista od nawijania
Posty: 270
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:50

04 paź 2007, 16:58

Witam witam
O rety ale się za Wami stęskniłam, kurcze nie mam czasu nawet przeczytać tych wszystkich postów, i chyba już nie dam rady nadrobić zaległości. Tak w skrócie napisze tylko co u nas bo jak zwykle nie mam czasu :ico_zly: . Na okrągło tylko dom-praca, praca- dom. Kilka razy próbowałam napisać z pracy jakiegoś posta, ale niestety mam pecha. Jak tylko wchodziłam na tt to nagle zjawiał się ktoś z kierownictwa :ico_zly: .
A więc u nas nie ciekawie. Ola ma znowu problemy chyba z pęcherzem. Płakała nam strasznie no i zrobiliśmy badanie moczu. Wyszły leukocyty. Nie wiem co to oznacza, jutro idziemy na usg brzuszka. Może to być coś z pęcherzem, nerkami lub z cewką. Cholera jasna zawsze coś. Wiedziałam, że problemy się zaczną jak tylko pójdę do pracy. Na razie Ola dostaje furagin, aha i jeszcze do kompletu ma chyba skazę białkową :ico_zly: . No więc nie za ciekawie u nas. Ja sypiam po 3-4 godziny, bo w nocy jest nadal krzyk. I mimo, że kładę się spać jak tylko Ola uśnie, ale te nocne pobudki i wstawanie o 5 rano mnie wykańcza. Jak tak dalej pójdzie to długo tal nie pociągnę. Kilka nocy Sławek spał z Talibkiem, ale stwierdziłam, że to bez sensu abyśmy obydwoje się nie wysypiali bo ja i tak wszystko w nocy słyszę i zaraz lecę sprawdzić jak Talibek płacze czy Sławek się obudził i co się dzieje. W pracy bez zmian, kupa roboty i wredne "koleżanki". Aż się nie chce chodzić do pracy.
Jutro mam urlop :ico_brawa_01: :509: jejciu jak się cieszę :-D . Musiałam sobie wsiąść dzień wolnego bo Sławek ma spotkanie służbowe i wyjeżdża do Mławy o 5 rano. Wróci dopiero wieczorem więc mamy z Talibkiem jutro dzień dla siebie jak za dawnych czasów :-D . Kurcze w domu mam sajgon, kupę prasowania, normalnie się przewrócić można, wszędzie jakieś zabawki, ubranka itd. Muszę trochę ogarnąć to nasze mieszkanie bo niedługo nie da się w nim mieszkać.
Boże dziewczyny nie wiem aż co mam pisać, piszę szysbko i chaotycznie bo Ola śpi i w każdej chwili może się obudzić i znowu będzie : meme :-D , cholera chyba wykrakałam :ico_zly: , bo słysze meme. Może uda mi sie jeszcze coś wieczorkiem naskrobać. Bardzo bardzo mocno Was wszystkie ściskam i pozdrawiam :ico_buziaczki_big:

[ Dodano: 2007-10-04, 17:10 ]
Obrazek
Obrazek
Obrazek
i jeszcze wczorajsze zdjęcia Talibka :-D , uff udało się, talibek leży jeszcze w wózku i skrzeczy :-D

hektorka
Korona za gadulstwo;-)
Korona za gadulstwo;-)
Posty: 594
Rejestracja: 07 mar 2007, 23:30

04 paź 2007, 18:29

cześc Lasencje.
Gabrysia, jeszcze troszke i poukładasz sobie wszystko, znajdziesz czas na opieke Olunią, na dom, czyli sprzątanie itp, no i prace, Jeszcze troszeczke i wpadniesz w trans życia.
A co do nocek to u nas jest podobnie.

Delicja zobaczysz małej przejdzie tylko musicie dobrać malutkiej mleko, mojej siostry córka tez była alergiczką, a teraz ma 4 latka i je wszystko i nic jej nie dolega, poprostu musicie razemz Olcią przejść ta alergie. i nie obwiniaj sie za to, zobaczysz będzie dobrze.

A tera coś dla pocieszenia:

Pewnego dnia pewna starsza dama przyszła do Deutsche Bank ztorbą pełną pieniędzy. Podeszła do stanowiska i poprosiła o prywatną rozmowę z prezesem banku, gdyż chciała oworzyć konto, a "proszę zrozumieć, chodzi o wielka sumę pieniędzy"...
Po długotrwałych dyskusjach pozwolono starszej pani spotkać się prezesem, bo w końcu nasz klient - nasz pan.
Prezes spytał o kwotę, jaką starsza pani zamierzała wpłacić. Ona zaś odpowiedziała, ze chodzi o 50 milionówEURO.
Po czym otworzyła torbę, żeby go przekonać, iż tak jest w rzeczywistości.
Naturalnie zaciekawiony prezes pyta o pochodzenie tych pieniędzy.
Szanowna pani, jestem zaskoczony ilością pieniędzy, jaką ma pani przy sobie! Jak pani tego dokonała?"
Klientka na to: Całkiem prosto. Zakładam się".
Zakłada się pani? - pyta prezes - Ale o co?".
Starsza pani odpowiada: O wszystko co możliwe. Na przykład mogę się z panem założyć o 25.000 EURO, że pańskie jaja są kwadratowe!
Prezes zaśmiał się głośno i powiedzial:
Przecież to śmieszne! W ten sposób nie mogłaby pani nigdy tak dużo zarobić."
Cóż, przecież powiedziałam, ze w ten sposób zarobiłam moje pieniądze.
Byłby pan gotowy założyć się ze mną?"
Ależ oczywiście odpowiedział prezes (w końcu szło o mnóstwo pieniędzy)- zakładam się o 25.000 EURO, że moje jaja nie są kwadratowe."
Starsza pani odpowiada: "Zakład stoi, ale ponieważ stawką są duże pieniądze, czy mogę przyjść jutro o 10.00 razem z moim prawnikiem, żeby sprawdzić naocznie i przy świadku?"
"Jasne", prezes wykazał zrozumienie.
Całą noc prezes był niesamowicie nerwowy i spędził wiele godzin na sprawdzeniu, czy jego jaja znajdują się w swojej dotychczasowej formie.
Z jednej i drugiej strony. W końcu przy pomocy głupiego testu osiągnął 100- procentowa pewność. Wygra ten zakład!
Następnego ranka o 10.00 przyszła starsza dama ze swoim prawnikiem do banku.
Przedstawiła sobie obu panów i powtórzyła, iż chodzi o zakład, którego stawka jest 25.000 EUR. Prezes zaakceptował zakład, iż jego jaja nie są kwadratowe.
W celu przekonania się o tym fakcie, poprosiła go dama o opuszczenie spodni. Prezes opuścił spodnie. Starsza pani pochyliła się, spojrzała uważnie i spytała ostrożnie, czy może dotknąć jaj.
No dobrze - odpowiedział prezes. - 25.000 EUR są tego warte i mogę zrozumieć, ze chce się pani do końca przekonać."
Starsza pani ponownie się nachyliła i wzięła "piłeczki" w swoje dłonie.
Wtedy prezes zauważył, że prawnik zaczyna uderzać głową w ściane. Prezes pyta więc kobietę: "Co się stało z tym pani prawnikiem?"
Na to ona: Nic, założyłam się z nim tylko o 100.000 EURO, ze dzisiaj o godz. 10.00 będę trzymała w dłoniach jaja prezesa Deutsche Bank".

caro
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3236
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:11

04 paź 2007, 20:13

Syla nie miej wyrzutów sumienia że nam o tym napisałaś, przecież po to jesteśmy żeby mowić sobie o wszystkim!!!!!!!!!! Ale naprawde straszne jest to co się stało, jak o tym pomyślę, to po prostu ryczeć się chce!!!!!!!!!!!
mam nadzieje że trzeciej laski nie zmajstrujemy
oj po dłuższej przerwie to jak się dorwiecie do siebie to kto wie...... :-D :-D :-D


Gabrysiu w końcu jesteś matko mojego zięcia :-D :-D :-D , Oskarek przebąkiwał już że dawno nie widział swojej Oleńki :-D :-D Ale masz przerąbane, współczuje Ci że musisz chodzić do tej pracy, żeby jeszcze te baby były w porządku, a tu nonono :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: Mam nadzieje, że z mała to nic poważnego, trzymam kciuki za jutro i daj znać co i jak!!!!!!!!! Kochana, ale jutro musisz koniecznie wpaść na kawusię, juz teraz zapraszam :-D :-D :-D !!!!!!!!!
No i moja synowa jest po prostu cudowna :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01:

Hektorka dobre, rozbawiłaś mnie tym dowcipem, tego mi było trzeba

Gabrysia
Specjalista od nawijania
Specjalista od nawijania
Posty: 270
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:50

04 paź 2007, 20:23

Caro jak tylko Talibek mi pozwoli to z wielka przykjemnością wypiję z Wami kawusię. A teraz zmykam sprzątać, talib wykąpany i zasypia, Sławek ślęczy w papierach no a mnie czeka jeszcze ogarniecie tego bałaganu. Oskarka całujemy mocno i przesyłamy pozdrowionka. Ale mam zięcia przystojniaka :ico_brawa_01: . Miłej nocki dziewczyny i do jutra. Ja tymczasem :ico_duzepranko: :ico_pranko: i :ico_odkurzanie: . :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: . Cieszę się jak głupia, że mogłam wreszcie napisać coś, bo tak strasznie mi tęskno za Wami.

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość