witajcie
naklikane az milo hihi
co do pytan w sprawie urlopow wychowawczych itp to skopiowalam juz wasze pytania i wsyalam maila do mamy, jak tylko odpisze to dam znac.
mam nadzieje, ze bedzie mogla pomoc
Aniu dzieki!!! jestes kochana! a twoja helenke cudna!!! i ciesze sie bardzo, ze takie robi postepy... masz racje nie ma sensu wyszukiwac na sile dziecku chorob i niedociagniec!!!! pozwolmy im rozwijac sie w swoim wlasnym tempie hihi
kamila no jak zobaczylam ciebie z mamcia to po pierwsze pomyslalam, ale smutna (no moze bardziej powazna) twoja minka, a po drugie, ze podobne jestescie do siebie hihi
ale juz na kolejnej fotce widze ciebie rozesmiana wiec juz ok hihi no i jak zobaczylam twojego tate.. to przyznaje, ze ojca sie nie wyprzesz hihi
a tomus podnosi pieknie glowke i wyglada tak slodziutko
ula witaj. dziekujemy za komplementy. i zagladaj do nas czesciej czerwcowkowa mamusiu
frydza swietnie, ze udalo ci sie urwac z domku hihi moj adas tez zostaje z malym bez problemu, ale rzadko tak sie zdarza, bo ja jednak wole z leosiem wychodzic.. samej nudno hihi
no i leos na cycu wiec zawsze w razie czego adas musi byc w pogotowiu i leciec do mnie na karmienie
kamilko ja tez chodze od czasu do czasu do solarki i duuzo lepiej sie czuje hihi
ale nie chce za czesto, bo boje sie starej pomarsczonej skory hihi
zaczelam tez chodzic na basenik w ub tygodniu. a w tym nie moge bo dostalam @ i jakos nie chce jeszcze wkladac tam tamponow hihi mam jakies leki
i aerobic wodny mnie kreci. i widzialam jak bylam ostatnio, ze byly pozne zajecia takze super hihihihi
aha a ja ustawiam na maxa czyli 5 mega pixeli
alinko waneska swietna hihi
tez wam chcialam pokazac leosia tygryska, ale wczoraj brzydko mowiac ow pajacyk zostal osrany hihi
leatka super ze zagladnelas hihi franus duzy i sliczny chlopak hihi zagladaj czesciej!!!!
acia dla Miloszka
kamilka sorki zle zrozumialam
. napisalam ile ustawiam pixeli w aparacie. a na fotosiku nie wiem
gdzie to jest napisane?
frydza borowania nie zazdroszcze..ale lepsze to niz wyrywanie wrrr
a propos preferencji. w polsce lubie zarowno dentyste jak i gina. nigdy wizyta u gina nie byla dla mnie stresem czy bolem.i z moim ginem moge sobie na luzie pogadac i posmiac z golym tylkiem hihi
dentyste tez mam ok., nie boli i jest super. natomiast tutaj.. ech.. szkoda slow.. same wiecie jak jest...
mam nadzieje ze wytrzymam 2 miechy bo tutaj juz do dentysyty nie pojde.chyba ze znow bede zmuszona.. oby nie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
lucy a to ci sie udalo z dentysta!! hhi fuksiaro hihi
a ja dzis znow dzionek spedzilam w terenie (czyt zakupki) hihi
wybralam sie z kumpela i jej dzieciaczkami hihi
jej coreczka, ktora znacie z opowiadan i zdjec.. czesto jej marudzi.,.. i ona podziwia mojego leosia.. bo on taki spokojnyc cierpliwy i w ogole..
a jej mala placze i domaga sie noszenia..
a smoczka nie miala do tej pory, bo dla niej to zlo koniecznie
i nastal czas kiedy podala jej smoczka hiih
i dzis jak poszla ze mna to mala byla super. jak tlyko zaczynala marudzic to ja jej siup smoka i ona lezala juz spokojnie\ hihi
no a jej mama zamiast sie cieszyc, ze cora sie zajela ssaniem i jest cicha hihi to tez niezadowolona.. bo ona twierdzi, ze teraz piwinno sie dziecko od smoka odzwyaczajac a ona dopiero zaczyna go ssac
i ze ona taka biedna z tym smokiem, bo lezy w wozku i nic nie widzi.. a wczesniej jak marudzila to miala okazje byc na rekach i ogladac co sie dzieje..
ale z koleji jak domagala sie noszenia to ta nie dawala rady i denerwowala sie placzem marudzneiem itd
i wez tu dogodz kobiecie hihihihihi
musislaybyscie ja uslyszec hihi
ona taka smieszna, ale fajna babka hihi
ciagle mowi, ze te dzieci takie biedne bezbronne i w ogole...
kazalam jej pic melisa zeby mala byla spokojniejsza i mama tez hihi
no i zartuje ze leos taki "biedny" (to jej ulubione okreslenie hihi) bo nie jest noszony i pewnie bedzie mial plaska glowke hehehe
i adas tez taki "biedny" bo obiadu nie ma na stole jak wraca hihi
zal mi jej.. bo ona sama non stop z dziecmi... ja bym sie wykonczyla
ale fajna z niej mamusia i dobra wesola kobitka hihi
DO LASEK BORYKAJACYCH SIE Z CELluLITEM
dowiedzialam sie ze NIVEA GOODBAY CELLULIT jest rewelacyjny. pomaranczowa skorka znika w oczach!!!!
no a na zakupkach zaszalam.. i dawno nie kupilam dla siebie kilku rzeczy jednego dnia.. bo ostatnio zalamana bylam towarem i totalnie nic mi w oko nie wpadlo hihi
a dzis w h&m kupilam sobie kurtke na zime i koszule . obie w kolorach jeansu hiih
i wszystko dla ..14latki hihi
widac obecne nastolatki sa takie duze jak kobiety po ciazy hihi
ale fajne te rzeczy i ceny jakies super
oprocz tego jeszcze zakupilam komplet czarnej sexownej bielizny, ale to juz nie dla siebie tylko dla adasia oczu hiih
jemu tez sie cos z zycia nalezy no nie?? hihiihihi
wrocilismy po 20-tej
adas po nas wyszedl... hihiihi
potem wykapal leosia, a ja w tym czasie zjadlam . potem go nakarmilam i polozylam do lozeczka i zasnal sam bez zadnego marudzenia
czasem mu sie tak zdarza hhi
ale nawet jak marudzi to i tak zasypia sam
chyba, ze juz mocno placze to dam cyca
ale przy cycu nie zasnie.. bo nawet jesli to zaraz sie w lozeczku obudzi i marudzi
hihi
to tak a propos zasypiana, o ktore pytala
kamila
a w ciagu dnia ciezko mi okreslic co ile godzin spi.. bo u niego nie ma stalych por hiih
generalnie jest tak. ze jak sie budzi ok 10-11 to potem aktywnosc, smiechy, tratata najczesciej w lozku z mama, ktora przysypia jak sie da.. potem znow jakas drzemka (albo i nie) 20-30 min.. i jedzonko i wstajemy ok 12-12 i podobny rytm w ciagu dnia zachowany.... ale spi malo. i nie dluzej nic 30-40min
choc kilka wyjatkow sie zdarzylo
no i na spacerze porafi spac dluuugo
kamila ja klade go spac, kiedy zaczyna marudzic, nie ziewac,,
tylko lezac na macie czy lezaczku czy gdziekowielk zaczyna kwekac.. i jest wyraznie zmeczony i marudny. wtedy daje smoka i zanosze do lozeczka. ale nie zawsze zaspyia spokojnie.. czesto wlaczam suszarke albo muzyke i wtedy zasypia
i tez zdarza sie tak jak piszesz. po polozeniu leosia w lozeczku on nie wydaje sie spiacy, usmiecha sie i wypluwa smoczka. ale za chwile jednak marudzi i chce spac..
kiedys jego marudzenie trwalo dluzej i ciezko bylo je okielznac, ale tylko dlatego, ze nie wiedzialam jeszcze jaki jest tego powod
i zamiast wyciszac to probowalam rozbawic, pobudzic..
a teraz juz wiem, ze kiedy jest najedzony i po dluzszej aktywnosci (1-2 godz) i zaczyna marudzic to na 100% zapowiada sie drzemka
ale podobnie jak ty.. mialam momenty kiedy mialam dosc i nie wiedzialam juz co mam z nim robic... a teraz jest ok
ale rano wymiekkam.. po nakarmieniu ok 9 zamiast spac zaczyna marudzic.. i widac ze spiacy ale ma problem ... biore go do siebie i tak sie meczymy razem.. on juz przysypia i od poczatku hihi
ale daje wtedy cyca i juz jest lepiej hihi
dziewczyny mialam dzis dwa momenty grozy....
przymierzalam pare rzeczy na sklepie.. bo nie chcialo mi sie stac w kolecje do przymierzalni.. no i rzucialm gdzies torebke z telefonami i portfelem..
i odeszlam sobie oczywiscie zapominajac o tym..
po jakims czasie bedac na drugim koncu sklepu orientuje sie, ze nie mam torebki.. ja juz zielona widzac adama mine oczami wyobrazni.. i szukam dookola. az sobie przypomnialam gdze ja zostawilam. i wrocilam tam wystraszona ze juz jej nie znajde...ale byla uffff a potem powtorzylam ta sytuacje po raz drugi
gdybym ja zgubila ... to bym sobie nie darowala
moj porzucony telefon nie byl tak cenny
ale za ten to by mnie adam powiesil
no i utracilibysmy wszelkie pozostale kontakty...
[ Dodano: 2007-10-05, 00:06 ]wlasnie wypilam piwko grzane z miodem i sokiem malinowym hihi adas nam przyrzadzil bo oboje nas gardlo pobolewa
a tym ze mnie juz mniej i nic mi nie jest , a adasia cos katar lapie...
pytam sie adama czy mi nie zaszkodz to piwko.. a on mowi.. ze alkohol wyparowal przy gotowaniu