nie mam pojecia Iwonko, nic na ten temat, Osakr zazwyczaj am taki apetyt ze nie narzekam, a jak juz apetyt mu znikal toi byla to kwesta kilku dni i wracal do normy
Oskar wcinał zurekw czoraj , ojeju ale mu smakowal hehe, ostatnio wszystko na biad palaszuje jak szlaony, ale oczywsicie nic mu specjalnego nie robie , je tylko to co my bo inaczej zapewne juz by tak ladnie nie jadl